odchodzę

[Colett]

W nocy pisze się najlepiej. Ciszę, która przecież nie jest taka oczywista, płoszy jedyne stukot klawiszy. Delikatne muśnięcia kociego ogona po nagich łydkach skrzyżowanych pod niewygodnym taboretem rozpraszają pozornie skoncentrowane myśli. Przecież już tyle razy postanawiałam odejść, nie pisać. Cierpliwość papieru po raz kolejny wygrywa z moją ułomnością. Świerszcze za oknem nie potrafią powiedzieć dobranoc, więc wyłączam komputer, który na pożegnanie mruga porozumiewawczo zieloną diodą. Jutro znowu przeczytam, że odchodzę.


[img]http://static0.blip.pl/user_generated/u ... _inmsg.jpg[/img]

[misiek_eklektyk]

..... i jutro znowu napiszesz ciąg dalszy....dasz kotu pieszczotę obok konserwy.... obnażysz niewinnie kawałek siebie.... przywitasz z szarością kończącej się nocy.... a potem zaśniesz z kolejnym pytaniem.... okryta ochrypłym ptasim śpiewaniem.....

[center] :pociesza: :pociesza: [/center]

.... i tak jest dobrze...... a Twoja kartka cierpliwie otworzy, furtki nieznanych nam jeszcze ogrodów.... szkoda ją niszczyć....

[center] :komp: [/center]

.... tak przyjaźnie mruga.....

[Tomasz Kowalczyk]

Przenoszę tekst w stosowniejsze miejsce. To nie jest wiersz.

[Colett]

[quote=""Tomek""]To nie jest wiersz[/quote]

A w kwestii tekstu bądź jego zawartości..to coś napiszesz..czy tak ogólnie nie i kropka?

[Tomasz Kowalczyk]

[quote=""Colett""]W nocy pisze się najlepiej.[/quote]
Prawda. Do sypialni zawsze udaję się z kartką zapisaną różnymi pomysłami.
Jakieś papiery trzymam zawsze przy sobie, kiedy wychodzę z synem na rowerek. Zawsze wtedy do głowy coś przychodzi.
[quote=""Colett""]Przecież już tyle razy postanawiałam odejść, nie pisać. [/quote]
I ja się wielokrotnie odgrażałem...
[quote=""Colett""]Cierpliwość papieru [/quote]
Papier jest cierpliwy. Ale tylko papier...

Pozdrawiam

Tomek