Wyznanie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- NathirPasza
- Posty: 1303
- Rejestracja: wt 04 sie, 2009
- Lokalizacja: Miasto Doznań
- Kontakt:
kocham Cię gubić i odnajdywać
gdy bijemy się o klucze od domu
jak mrugnięciem oka rozpraszasz mnie w połowie zdania
czuję się przy Tobie głupkiem
i o tym powinien wiedzieć każdy
błądzę tak często że płaczesz
odnajdujesz mnie mimo wszystko
na końcu świata gdzie czas już dawno zdechł z głodu
wciąż rozpadam się od jednej pieszczoty
od chwil tak krótkich że ciężko je dostrzec
Tobie chciałbym pisać bajki na dobranoc
przyprawiać jedzenie i łatać spokój po ciężkim dniu
biegać po domu za komarami
bredzić o dzieciach i reszcie życia
gdy bijemy się o klucze od domu
jak mrugnięciem oka rozpraszasz mnie w połowie zdania
czuję się przy Tobie głupkiem
i o tym powinien wiedzieć każdy
błądzę tak często że płaczesz
odnajdujesz mnie mimo wszystko
na końcu świata gdzie czas już dawno zdechł z głodu
wciąż rozpadam się od jednej pieszczoty
od chwil tak krótkich że ciężko je dostrzec
Tobie chciałbym pisać bajki na dobranoc
przyprawiać jedzenie i łatać spokój po ciężkim dniu
biegać po domu za komarami
bredzić o dzieciach i reszcie życia
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.