Mistrz i tyle!

[Mariola Kruszewska]

Dziś dowiedziałam się, że jeden z moich ulubionych tekściarzy i wykonawców w jednej osobie dostał nagrodę Złotego Berła Fundacji Kultury Polskiej. A mowa o Wojciechu Młynarskim. Otrzymał ją za "pełną niezwykłych walorów śpiewającą twórczość, kreującą estetyczną i etyczną wrażliwość kilku pokoleń Polaków". Jego teksty są mądre, dowcipne i choć czasami moralizatorskie - zawsze lekkostrawne. Najbardziej mi się podoba nie "Jesteśmy na wczasach", "Róbmy swoje", "W Polskę idziemy", "Nie ma jak u mamy", "Kocham Cię, życie!" czy "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", "Przyjdzie walec i wyrówna", ale piosenka z refrenem "Po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy". No i oczywiście "Nie ma jasności w temacie Marioli"! Cieszę się, że go dostrzeżono, bo w dobie szalejących mód i Dód jakoś mniejszy apetyt na inteligencję i poetycką wrażliwość.

[Anonymous]

A ja na niego nie mogę patrzeć, ani go słuchać.
I masz przykład tego jak nasze widzenia często się różnią. <img>

[Mariola Kruszewska]

A jego teksty lubisz? Rozumiem, że może drażnic jego maniera oddzielania słów, gdy monorecytośpiewa, którą tak świetnie sparodiował Górski z KMN.

[Tomasz Kowalczyk]

Stanę między Wami z kompromisem: Lubię słuchać Młynarskiego, ale od czasu do czasu... Można nie lubić jego śpiewaczej maniery, ale teksty... paluszki lizać!

[Irena]

Teksty są miodzio :!: ...ale żeby słuchać i patrzeć na Niego, nie mogę się zmusić <img>

[Mariusz]

A ja go lubię... jak jestem na wczasach.

[Ninoczka]

[quote=""Mariusz""]A ja go lubię... jak jestem na wczasach.[/quote]

Dokładnie :) pucio - pucio <img>

[Stokrotka]

a ja mam do niego jakąś awersję nie wiem może trauma z dziecinstwa zapytam pschoanalityka:D

teksty rzeczywiscie dobre.... : )

[Mariola Kruszewska]

Cóż, de gustibus itd. Dla mnie to jeden z najinteligentniejszych tekściarzy, z nutą dowcipu, którą cenię - takie "oko" do publiki, zaproszenie do dialogu, który i tak monologiem. Wicie-rozumicie. Bez orkiestry, Derfel wystarczy. I czarny golf. W końcu to piosenka prawie aktorska. Najważniejszy tekst, więc
róbmy swoje.

[Mithril]

I słuchać, i patrzeć na niego nie mogę. Jedyne co zrobił ładnego, to córkę. Okres jego rwanej kariery, to dla mnie akurat fascynacja Koftą, Iredyńskim. Zawsze czułem zażenowanie jak, przyszło mi go widzieć, czy słuchać. Tekściarz pod rękę z Cyganem – fajnie się sprzedają…