ty mi podaruj

[Colett]

ty mi podaruj drogę do siebie
namalowaną blaskiem na wodzie
do wysp szczęśliwych nazwanych niebem
pod cieniem powiek w nowiu pobłądzę

ty mi podaruj ciche ustronie
nazwę je portem dla naszych myśli
kołysząc żagle zefir zapłonie
gdy cię wyplączę z myśli bezwstydnych

ty mi podaruj w ciszy wieczoru
z ramion kołyskę gdy burza w sercu
zabiera oczom magię kolorów
bym zrozumiała żeś moją twierdzą



wersja nr 2

ty mi podaruj drogę do siebie
namalowaną blaskiem na wodzie
do wysp szczęśliwych nazwanych niebem

pod cieniem powiek w nowiu pobłądzę

ty mi podaruj ciche ustronie
nazwę je portem dla naszych myśli
kołysząc żagle zefir zapłonie

wciąż tak niewinni a tak bezwztydni

ty mi podaruj ciszę wieczoru
kołyskę z ramion gdy burza w sercu
zabiera oczom magię kolorów

wtedy zrozumiem żeś moją twierdzą

[Mariola Kruszewska]

Znów inspiracja Gałczyńskim?

[skaranie boskie]

Colett, jak zawsze zaskakujesz <img>
Warto zaglądać na to forum choćby dla takich przyjemności...
Co prawda głos laika niewiele znaczy ale u mnie masz celujący. Za atmosferę <img>

[Tomasz Kowalczyk]

Ten typ (wierszy) tak ma: Jeżeli zmienimy rym, zburzymy tym samym konstrukcję treści, więc właściwie można ograniczyć się do zaznaczenia bezrymowych par wyrazowych. A są to: "wodzie - pobłądzę", "myśli - bezwstydnych" oraz "sercu - twierdzą". Chyba że stosowałaś rymy axay...
Lubisz anafory i zazwyczaj twoim wierszom jest do twarzy z nimi. tak jest również i tym razem.

Pozdrawiam

Tomek

[Colett]

może w tej drugiej wersji uda się odnaleźć owo "coś"
skoro ten typ(wierszy) tak ma

Ewa