duchy

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jorena
Posty: 72
Rejestracja: wt 28 paź, 2008

Post autor: jorena »

świat wydawał się prostszy
gdy był młodym arogantem
chyba będzie padał deszcz
poczuł zapach kropli tonęło wszystko

w tej chwili dowiedział się jak przemijać
nie lubił naukowego wydzierania przeszłości
życie wciąż uczyło jak być człowiekiem

baty znosił zawsze sam
wściekał się wówczas na boga
wiedział że czas dać zmarłym odpocząć
tęskno mu było za nimi

wrócił późno do domu
Ostatnio zmieniony wt 04 lis, 2008 przez jorena, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Mówią, że świat pozazmysłowy to wytwór wiary albo chorej wyobraźni. Twój peel chyba w to nie wierzy.
Przeszkadza mi rozczłonkowanie wersów zaburzające intonację zdania w drugiej zwrotce. Niewiele tez nowego wyczytałam w wierszu.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Zojka
Posty: 182
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Zojka »

Czasami młodzi aroganci maja bardzo zawikłane ego i moze tak trudno nam zrozumieć tamten i nasz świat. Zgadzam się z sugestią emde. Druga zwrotka - do poprawki rozmieszczenie wersów
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Zojka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pisać, to znaczy odbywać sąd nad samym sobą. Henryk Ibsen
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Jako trzecia osoba upomnę się o druga zwrotkę. :-D
Witaj ponownie wśród nas, Joreno!

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Strasznie taki niespójny jest. Kiedy czytam, odnoszę wrażenie, że autor pisał pod wpływem emocji, później zerknął na tekst - ok, może być. Niestety się nie zgadzam. Wychodzenie od prostego świata dziecka wytarło się już w literaturze. W zasadzie trzeba by się nawet nad tym zastanowić - osobiście jako dziecko nie myślałam, że mój świat jest prosty. Były inne problemy. Później jest przejście do młodego arogant - ok. wiek nasty, okres buntowniczy, itd. A co tu ma do rzeczy deszcz? Aroganci nie płaczą, częściej doprowadzają do łez innych.
W dalszej części panuje ten sam natłok myśli.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jorena
Posty: 72
Rejestracja: wt 28 paź, 2008

Post autor: jorena »

dziękuję Wam za wizytę,oczywiście przemyślę uwagi
pozdrawiam serdecznie :))

[size=99px][ Dodano: 2008-11-04, 07:14 ][/size]
jego siła i wewnętrzny dynamizm wyzwalały w nim arogancję, wszystko wydawało się proste do dnia przemijania
Nauka jakże bolesna,zaczynamy inaczej myśleć nie tylko o innych ale i o sobie,wściekłóść na boga ? może okrutna nauka pokory
są ludzie,którzy od zawsze są sami ,i zawsze tracą najbliższych,których spotykają na swej drodze,zostają tylko ich duchy,obecność ,którą czasem sie czuje...

widać żle to ujęłam

[size=99px][ Dodano: 2008-11-04, 07:18 ][/size]
deszcz nie jest synonimem łez lecz kojącym ból balsamem,jego zapach czuć w powietrzu czasem na kilka dni przed ulewą
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez jorena, łącznie zmieniany 1 raz.