cena wolności
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 417
- Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
kim byliśmy w tym domu i kraju
zanim dzikie wino zasłoniło okna i widnokrąg
płótna dusiły się plując rozlanym szkarłatem
i tylko pędzel łagodził niestrawność zachodu
jeszcze w watykanie
przed ślubem w kościele św. anny
odwrócona do wschodu plecami
nie myślałam że kiedyś odejdziesz
dzisiaj Bóg uciszył wiatr
zapalone znicze wskazują kierunek żywym
płomienie drżą
gdy widzę jak bawisz się z dziećmi
salomea milczy wsparta o moje ramię
w świecie ciszy tylko ptaki śpiewają
i nikt tak jak ona nie potrafi ich słuchać
- opowiem jej ostatnie trzydzieści lat
zanim dzikie wino zasłoniło okna i widnokrąg
płótna dusiły się plując rozlanym szkarłatem
i tylko pędzel łagodził niestrawność zachodu
jeszcze w watykanie
przed ślubem w kościele św. anny
odwrócona do wschodu plecami
nie myślałam że kiedyś odejdziesz
dzisiaj Bóg uciszył wiatr
zapalone znicze wskazują kierunek żywym
płomienie drżą
gdy widzę jak bawisz się z dziećmi
salomea milczy wsparta o moje ramię
w świecie ciszy tylko ptaki śpiewają
i nikt tak jak ona nie potrafi ich słuchać
- opowiem jej ostatnie trzydzieści lat
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Łucja Kucińska, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Twój poprzedni wiersz rzucił nieco światła na sytuację, do której nawiązujesz i w tym wierszu, który jest po prostu wzruszający.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
.
Hej Łucjo!
oj ...to co napisałaś ma w sobie siłę przekazu
też się wzruszyłam...i wcale nie potrzeba dociekać sytuacji...
napisałaś o podróży przez życie...
pięknie i dostojnie napisane...czyste myśli i mądrość dystansu prawdziwa
dziękuję i ukłony dla Ciebie
<img>
Hej Łucjo!
oj ...to co napisałaś ma w sobie siłę przekazu
też się wzruszyłam...i wcale nie potrzeba dociekać sytuacji...
napisałaś o podróży przez życie...
pięknie i dostojnie napisane...czyste myśli i mądrość dystansu prawdziwa
dziękuję i ukłony dla Ciebie
<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hekate, łącznie zmieniany 1 raz.
" Postaraj się nie mieć zbyt wielu nadziei i obaw - gdyż podsycają one tylko mentalną paplaninę."
Piękna opowieść, Łucjo... Wiersz o silnym odniesieniu prywatnym, ale - gdyby nie imię - wielu z nas mogłoby utożsamić się z Twoimi myślami.
Pozdrawiam
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Piekna opowieść o życiu i mijaniu! Ciszmy się życiem bo tak krótko trwa!!!
Pozdrawiam serdecznie i ciepło.
Pozdrawiam serdecznie i ciepło.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Agnieszka, łącznie zmieniany 1 raz.
To co się mówi od siebie jest zawsze poezją!
Poezja z łez czyni perły!
Poezja z łez czyni perły!