aparat jacobsona

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Anonymous

Post autor: Anonymous »

aparat jacobsona









nawet
bez rozdwojonego języka
zlizywałaś strach z powietrza

nie wiedząc

że nie zdołasz więcej
niż w elastycznych połączeniach
ściśnięta bezbronność

oszukały cię oczy
prawdziwe żmije są prawie ślepe



Łódź.11.11.2008.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Jakaś żmija nieźle musiała zatruć peelowi życie, skoro taki wiersz powstał ...ociekający jadem <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
Darkface
Posty: 122
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Złocieniec

Post autor: Darkface »

Fakt, wiele tu gorzkiego jadu i gniew grzechocze.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Darkface, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Alicjazz
Posty: 1134
Rejestracja: sob 01 lis, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Alicjazz »

Hmmmm .... doskonale wykorzystane porównanie do zjawiska w świecie zwierząt
tyle się czyta o zapachu strach, ciekawie przeniosłeś, Autorze, to zjawisko ma zachowania ludzkie, podziwiam
pozdr
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Alicjazz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

A dla mnie jest to wiersz o lęku kobiety, która zbyt zaufała. [quote=""P.A.R.""]oszukały cię oczy
prawdziwe żmije są prawie ślepe
[/quote]Brzmi jak przestroga dla tych, których zauroczyła powierzchowność, pierwsze wrażenie. Zawiódł atawistyczny instynkt? Źle zainwestowały zaufanie?

A tak na marginesie - dzięki takim wierszom przy okazji wzbogacam swoją wiedzę z różnej tematyki. O tytułowym aparacie dowiedziałam się dopiero dziś.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Anonymous

Post autor: Anonymous »

droga Emde
zrobię drobny wyjątek ...

zlizywanie jest pewnego rodzaju przyjemnością
strachu ofiary tym bardziej
aparat jacobsona służy także do oceny , czy przyszłą ofiarę da się połknąć w jednym kawałku , bo jak zapewne wiesz , żmije (węże) nie potrafią rozdrabniać pokarmu
i w momencie połykania są przez jakiś czas całkowicie bezbronne
prawdziwe żmije wyczuwają to instynktownie
ludzkie ...
tak jakoś mi się zasssyczało
Megi , Darkface , Alicjo , Mariol
zgarnąłem Wasze zapachy
do aparatu podziękowań
p.

ps. jak czas wróci z nadgodzin , popiszę trochę więcej ...
Ostatnio zmieniony śr 12 lis, 2008 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Zupełnie inaczej interpretowałam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Zupełnie inaczej interpretowałam.
nie "przejmaj się" , to samo zrobiłem niedawno z wierszem Colett <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Abi
Posty: 675
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: z wiersza

Post autor: Abi »

z której strony jąć żeby nie pokąsało, hm... <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Abi, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

Wszystko jest ok.
Nawet różne interpretacje.
Ale tytuł mi nie leży....
Zanim zacząłem czytać myślałem, że pracę doktorską nam przedstawiasz <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Panterka
Posty: 1475
Rejestracja: wt 11 lis, 2008

Post autor: Panterka »

prawdę mówiąc mam trochę takie odczucia jak emde ... ze względu na sugestię tych oczu ... Troszkę to zagmatwałeś .. Bo gdybyś napisał tak ..

nawet
bez rozdwojonego języka
zlizywałaś strach z powietrza

wiedząc

że nie zdołasz więcej
niż w elastycznych połączeniach
ściśnięta bezbronność

oszukały cię oczy
prawdziwe żmije są prawie ślepe

to można by pomyśleć ze to strach nie ofiary a tej prawie żmii skoro oczy ma niewłaściwe... Czyli jej własny strach ...Ale pisząc - nie wiedząc ...- ciężko tak myśleć..szczególnie że język tez miała nieco nie żmijowaty.. Więc?

Lub gdybyś napisał w formie męskiej -zlizywałem strach z powietrza- można by pomyśleć że jej strach zlizywałeś... a ina żmiją nie była tak naprawdę ze względu na te oczy i ten język niewłaściwe dla tego gatunku ... Więc?
Szczególnie że w wyjaśnieniu mówisz o zlizywaniu strachu ofiary a potem zaraz o tym że żmije są nieruchawe i bezbronne jak sie ojedzą ... To w końcu czyj on co ? :-/
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Anonymous

Post autor: Anonymous »

z której strony jąć żeby nie pokąsało, hm...
trzeba by łapacza żmij podpytać Abiś ... <img>
Ale tytuł mi nie leży....
dla mnie często też jest sporym kłopotem :cha cha:
Nie wiem o co chodzi ..Albo masz bajzel w wierszu chaos w myślach ....
niech będzie , że mam bajzel ...
ale wyobraź sobie kobietę - żmijkę , która ocenia zachłannym wzrokiem i chce połknąć więcej , niż jest w stanie

podziękowania
p.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Nawet świadomość posiadania przez przeciwnika/przeciwniczkę (niepotrzebne skreślić) aparatu jacobsona nie pomoże, jeżeli ofiara za wszelką cenę pcha się w paszczę lwa... lub lwicy. Niczym ćma w płomień świecy... Ale to nie jest romantyczne, zwłaszcza wtedy, jeżeli napastnik/napastniczka pogryzie, poliże, posmakuje, po czym wypluje ofiarę do śmietnika. A potem przyjdzie walec i znowu będzie musiał wyrównywać...
Ciekawy, wręcz pouczający wiersz.

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Abi
Posty: 675
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: z wiersza

Post autor: Abi »

[quote=""P.A.R.""]trzeba by łapacza żmij podpytać Abiś ... <img> [/quote]
w Australii są specjalni łapacze, którzy potrafią rozprawić się z jadowitą gadziną
masz tam wtyki, to podpytaj <img> :-D
    Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Abi, łącznie zmieniany 1 raz.
    Obrazek
    Awatar użytkownika
    Colett
    Posty: 3717
    Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
    Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

    Post autor: Colett »

    [quote=""P.A.R.""]to samo zrobiłem niedawno z wierszem Colett[/quote]

    dziękuję Autorowi
    Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
    Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
    a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...