nim dopadnie lęk ..
Moderator: Tomasz Kowalczyk
mógłbyś stopić z Antarktydy lód
oceany tworząc bezkresne
żarem który zakrawa na cud
kładąc rozkosz w sztychy bolesne
byłbyś bogiem gdybyś tylko chciał
niepodzielnym Władcą Wszechświata
czarodziejem co nadzieję dał
że ocali nawet po latach
lecz tymczasem pozostajesz snem
co się błąka w czasoprzestrzeni
jak cię wyrwać nim dopadnie lęk
że nie zdołam niczego zmienić
oceany tworząc bezkresne
żarem który zakrawa na cud
kładąc rozkosz w sztychy bolesne
byłbyś bogiem gdybyś tylko chciał
niepodzielnym Władcą Wszechświata
czarodziejem co nadzieję dał
że ocali nawet po latach
lecz tymczasem pozostajesz snem
co się błąka w czasoprzestrzeni
jak cię wyrwać nim dopadnie lęk
że nie zdołam niczego zmienić
Ostatnio zmieniony pn 17 lis, 2008 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Taki sobie wiersz. Ale avatar - to dopiero przywaliłaś.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
To tak na wszelki wypadek- uzbroiłam się po zęby żeby nie dać się temu lękowi z wiersza .... a jakby co - spaść na 4 łapy - jak to panterki... <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard
czy się zgadzam , pomyślę jutro ...Taki sobie wiersz
bo chyba już usypiają
średniówką tak podzieliłaś ostatni wers , tracę rytm z czasoprzestrzeniąlecz tymczasem pozostajesz snem
co się błąka w czasoprzestrzeni
jak cię wyrwać nim dopadnie lęk
że niczego nie dam rady zmienić
bo nie dam trudno rozerwać w czytaniu
tak na dobranoc
p.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
tak Abi ... było na cud skąd mi sie zrobiło o to nie wiem ... anim tego nie zauważyła ale dzięki że chociaż TY... <img>
Pawle - tak między Bogiem a prawdą .....o co Ci chodzi z tą średniówką co ? Po ostatniej lekcji Tomka mam co do niej wyrobione już nieco wyczucie i albo coś nie tak z nim (wyczuciem moim) albo z Tobą ..
Nie zaprzeczysz chyba że jest przez cały wiersz 4+5 co?
Oczywiście mogę się mylić ... jestem wśród Was ciut za krótko żeby sie wymądrzać i wcale nie mam takiego zamiaru ale drapieżniki tak maja że walczą o swoje ... więc przyjmij to jako cechę gatunku i nie miej żalu że nie zgodzę się <img> mimo wszystko z Tobą ... Może innym razem .... chętniej ..
Pawle - tak między Bogiem a prawdą .....o co Ci chodzi z tą średniówką co ? Po ostatniej lekcji Tomka mam co do niej wyrobione już nieco wyczucie i albo coś nie tak z nim (wyczuciem moim) albo z Tobą ..
Nie zaprzeczysz chyba że jest przez cały wiersz 4+5 co?
Oczywiście mogę się mylić ... jestem wśród Was ciut za krótko żeby sie wymądrzać i wcale nie mam takiego zamiaru ale drapieżniki tak maja że walczą o swoje ... więc przyjmij to jako cechę gatunku i nie miej żalu że nie zgodzę się <img> mimo wszystko z Tobą ... Może innym razem .... chętniej ..
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard
że niczego nie / dam rady zmienić
że niczego nie dam / rady zmienić
że niczego /nie dam rady zmienić
jasne , chciałaś (zrobiłaś) średniówkę po czterech sylabach
ale w swobodnym czytaniu narzuca się po pięciu , bo nie dam tworzy nierozłączną całość
albo po trzech
ja tak to widzę , słyszę i również tym razem nie mogę się z Tobą zgodzić
może innym ... chętniej :cha cha:
że niczego nie dam / rady zmienić
że niczego /nie dam rady zmienić
jasne , chciałaś (zrobiłaś) średniówkę po czterech sylabach
ale w swobodnym czytaniu narzuca się po pięciu , bo nie dam tworzy nierozłączną całość
albo po trzech
ja tak to widzę , słyszę i również tym razem nie mogę się z Tobą zgodzić
może innym ... chętniej :cha cha:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrzę na avatar... ja z tych naiwnych facetów...
A sporny wers przeczytałem następująco:
[quote=""Panterka""]że niczego nie dam rady zmienić 4+6 [/quote]
Biorę rymy: "chciał - dał, Wszechświata - latach" i "snem - lęk". Rym "czasoprzestrzeni - zmienić" nie jest rymem gramatycznym, więc nie powinienem wybrzydzać, jednakże źle mi się czyta pięciosylabowy wyraz w rymowanej konfrontacji z dwusylabowcem.
Rzucają się w oczy inwersje:
[quote=""Panterka""]mógłbyś stopić z Antarktydy lód
oceany tworząc bezkresne
żarem który zakrawa na cud
kładąc rozkosz w sztychy bolesne [/quote]
[quote=""Panterka""]czarodziejem co nadzieję dał [/quote]
Inwersje wzbudzaja podejrzenie, ze wyrażenia zawarte w wersach nagina sie dla potrzeb rymów.
Pozdrawiam
Tomek
A sporny wers przeczytałem następująco:
[quote=""Panterka""]że niczego nie dam rady zmienić 4+6 [/quote]
Biorę rymy: "chciał - dał, Wszechświata - latach" i "snem - lęk". Rym "czasoprzestrzeni - zmienić" nie jest rymem gramatycznym, więc nie powinienem wybrzydzać, jednakże źle mi się czyta pięciosylabowy wyraz w rymowanej konfrontacji z dwusylabowcem.
Rzucają się w oczy inwersje:
[quote=""Panterka""]mógłbyś stopić z Antarktydy lód
oceany tworząc bezkresne
żarem który zakrawa na cud
kładąc rozkosz w sztychy bolesne [/quote]
[quote=""Panterka""]czarodziejem co nadzieję dał [/quote]
Inwersje wzbudzaja podejrzenie, ze wyrażenia zawarte w wersach nagina sie dla potrzeb rymów.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Uparty jesteś co Pawle...Nie odpuszczasz tak łatwo ...Fajne to. Trzeba bronić swoich racji jeśli się ma pewność że słuszne... Byle nie z oślim uporem .. W końcu rzeczą ludzką jest - mylić się ..a jeszcze bardzie - wyciągać w nioski .. <img>
Jak to powiedział ktoś bardzo mądry - nasza mądrość wywodzi sie z naszego doświadczenia , a nasze doświadczenie z naszych głupstw...
no tak Tomku ... czekałam tylko kiedy sie wyda że w ostatnim wersie jest 10... ale nie wymyśliłam nic mądrego żeby nie tracąc treści nagiąć ilość sylab...
Oczywiście przed Tobą nic się nie ukryje ...- przenikliwy jak Colombo ...
I te inwersje wzbudzające podejrzenie - zabrzmiało jak narastające napięcie w prawie kryminale.... - żartuję oczywiście.
Trudno sie spierać gdy racja na dłoni.... aczkolwiek...eech...
Jak to powiedział ktoś bardzo mądry - nasza mądrość wywodzi sie z naszego doświadczenia , a nasze doświadczenie z naszych głupstw...
no tak Tomku ... czekałam tylko kiedy sie wyda że w ostatnim wersie jest 10... ale nie wymyśliłam nic mądrego żeby nie tracąc treści nagiąć ilość sylab...
Oczywiście przed Tobą nic się nie ukryje ...- przenikliwy jak Colombo ...
I te inwersje wzbudzające podejrzenie - zabrzmiało jak narastające napięcie w prawie kryminale.... - żartuję oczywiście.
Trudno sie spierać gdy racja na dłoni.... aczkolwiek...eech...
- ale co Ty masz na myśli w tym momencie to zatorturuj na śmierć - nie zgadnę chyba... <img>Patrzę na avatar... ja z tych naiwnych facetów...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""Panterka""]jestem wśród Was ciut za krótko żeby sie wymądrzać[/quote] "Staż" nie ma tu nic do rzeczy.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""Panterka""]Patrzę na avatar... ja z tych naiwnych facetów...
- ale co Ty masz na myśli w tym momencie to zatorturuj na śmierć - nie zgadnę chyba... <img>[/quote]
Uznajmy, że mi się wymknęło... Tortury to kusząca propozycja, ale odłóżmy ją na potem... <img>
Pozdrawiam
Tomek
- ale co Ty masz na myśli w tym momencie to zatorturuj na śmierć - nie zgadnę chyba... <img>[/quote]
Uznajmy, że mi się wymknęło... Tortury to kusząca propozycja, ale odłóżmy ją na potem... <img>
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
nie wiesz , co tracisz Tomek , bo torturować można na różne sposoby ... :cha cha:Tortury to kusząca propozycja, ale odłóżmy ją na potem...
pomroczność jasna , Tomek zawsze w ostrogachPanterka napisał/a:
że niczego nie dam rady zmienić 4+6
mam nadzieję , że tylko <img>
weekendowo
p.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Panterka""] Po ostatniej lekcji Tomka mam co do niej wyrobione już nieco wyczucie [/quote]
a ja od ponad 2 lat nadal nie
ale
<img>
czytaj moje motto
<img>
a ja od ponad 2 lat nadal nie
ale
<img>
czytaj moje motto
<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
[quote=""colett""]Panterka napisał/a:
Po ostatniej lekcji Tomka mam co do niej wyrobione już nieco wyczucie
a ja od ponad 2 lat nadal nie [/quote]
Wyczucie? Do zadawania tortur? Czy też może już nie jestem w temacie, a rozmowa zboczyła na jakiś mało pasjonujący temat...
Po ostatniej lekcji Tomka mam co do niej wyrobione już nieco wyczucie
a ja od ponad 2 lat nadal nie [/quote]
Wyczucie? Do zadawania tortur? Czy też może już nie jestem w temacie, a rozmowa zboczyła na jakiś mało pasjonujący temat...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.