Piękna
Moderator: Tomasz Kowalczyk
łabędzią gracją dłoni
chwytasz za gardło szorstkość
uwielbienie
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia
zerwanym łańcuchem
umownej wolności
prowadzisz bestię
próżnością zrodzoną
i niewinną z założenia
***************************
łabędzią gracją dłoni
chwytasz za gardło szorstkość
uwielbienie
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia
zerwanym
łańcuchem wolności
prowadzisz bestię
przez próżność zrodzoną
niewinną z założenia
chwytasz za gardło szorstkość
uwielbienie
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia
zerwanym łańcuchem
umownej wolności
prowadzisz bestię
próżnością zrodzoną
i niewinną z założenia
***************************
łabędzią gracją dłoni
chwytasz za gardło szorstkość
uwielbienie
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia
zerwanym
łańcuchem wolności
prowadzisz bestię
przez próżność zrodzoną
niewinną z założenia
Ostatnio zmieniony pt 14 lis, 2008 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
-
- Posty: 417
- Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
łabędzią gracją dłoni
chwytasz za gardło szorstkość [size=99px] --> piękne[/size]
nie powiedziane uwielbienie --> [size=99px]może bez przymiotnika[/size] ?
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia.
Pozdrawiam
chwytasz za gardło szorstkość [size=99px] --> piękne[/size]
nie powiedziane uwielbienie --> [size=99px]może bez przymiotnika[/size] ?
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Łucja Kucińska, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Dłoń, gardło a potem[quote=""Mariusz""]uwielbienie
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia. [/quote] Więzić uwielbienie w ustach (otwartych ustach) zaślepienia (czyli braku wzroku). Początek jeszcze-jeszcze, ktoś nie chce wielbić, jego prawo, ale ciąg dalszy... Zbyt karkołomne to.
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia. [/quote] Więzić uwielbienie w ustach (otwartych ustach) zaślepienia (czyli braku wzroku). Początek jeszcze-jeszcze, ktoś nie chce wielbić, jego prawo, ale ciąg dalszy... Zbyt karkołomne to.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
To jest super, ten przeskok o delikatnosci, gracji..do drapieżności
[quote=""Mariusz""]łabędzią gracją dłoni
chwytasz za gardło szorstkość [/quote]
dalej widzę tak:
uwielbienie
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia.
To ta piękna jest nie złym treserem ...no, no
Podoba się :!:
Serdecznie....Ir
[quote=""Mariusz""]łabędzią gracją dłoni
chwytasz za gardło szorstkość [/quote]
dalej widzę tak:
uwielbienie
więzisz w otwartych ustach
mojego zaślepienia.
To ta piękna jest nie złym treserem ...no, no
Podoba się :!:
Serdecznie....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
- mnie najbardziej ten kawałek zainteresował.........gdzieś tego uczą ? <img>zerwanym łańcuchem
umownej wolności
prowadzisz bestię
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard
[quote=""Panterka""]
Myślę, że ta pani z Twojego awataru będzie wiedziała <img>
Łucjo, Emde, Irenko i Panterko dziękuję za odwiedziny i komentarze, trochę zmieniłem idąc za waszymi radami. Pozdrawiam serdecznie
- mnie najbardziej ten kawałek zainteresował.........gdzieś tego uczą ? <img>[/quote]zerwanym łańcuchem
umownej wolności
prowadzisz bestię
Myślę, że ta pani z Twojego awataru będzie wiedziała <img>
Łucjo, Emde, Irenko i Panterko dziękuję za odwiedziny i komentarze, trochę zmieniłem idąc za waszymi radami. Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
O ile pierwsza zwrotka jest płynna, to drugą czytam z pewnym trudem.
[quote=""Mariusz""]zerwanym łańcuchem
umownej wolności
prowadzisz bestię
próżnością zrodzoną
i niewinną z założenia[/quote]
Mimowolnie wybija się rym "wolności - próżnością". Aż cztery przymiotniki w strofie, niepotrzebna inwersja, niejasność słów (dla mnie).
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Mariusz""]zerwanym łańcuchem
umownej wolności
prowadzisz bestię
próżnością zrodzoną
i niewinną z założenia[/quote]
Mimowolnie wybija się rym "wolności - próżnością". Aż cztery przymiotniki w strofie, niepotrzebna inwersja, niejasność słów (dla mnie).
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziękuję Tomku za opinię i rady, zawsze na nie czekam i przyjmuję z wdzięcznością.
Trochę zmieniłem, mam nadzieję, że na lepsze.
Pozdrawiam serdecznie.
Trochę zmieniłem, mam nadzieję, że na lepsze.
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
Mi jakoś nie leży wiersz.
Chyba to wina tego na co zwróciła uwagę emde.
zaślepienie w ustach ,zerwanym łańcuchem prowadzić bestię (pomijając że raczej powinno być " na łańcuchu" ). Być może celowo zastosowane przez autora sprzeczności, mi jawią się nonsensem. Niestety, to nie pozwoliło mi zagłębić się w treść.
Dzięki
Chyba to wina tego na co zwróciła uwagę emde.
zaślepienie w ustach ,zerwanym łańcuchem prowadzić bestię (pomijając że raczej powinno być " na łańcuchu" ). Być może celowo zastosowane przez autora sprzeczności, mi jawią się nonsensem. Niestety, to nie pozwoliło mi zagłębić się w treść.
Dzięki
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
troszkę patetyczny ale mnie to wcale nie wadzi ... kurde fajnie malujesz
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu