Kosmos
Moderator: Tomasz Kowalczyk
na rogach kalendarza codziennie gubiłam krzyżyki,
po jednym w stronę pragnienia - cały wszechświat miał mu sprzyjać.
tylko z bocznych pozycji krzyczą niewidoczne konstelacje
- nie będzie dzwonów ani wspólnych kątów, w pierwszym maluchu
odjedzie sam kierowca. pasażer wysiadł, myślał, że to autobus.
więc idę już piechotą, nie dążę do Kosmosu
po krzyżach.
po jednym w stronę pragnienia - cały wszechświat miał mu sprzyjać.
tylko z bocznych pozycji krzyczą niewidoczne konstelacje
- nie będzie dzwonów ani wspólnych kątów, w pierwszym maluchu
odjedzie sam kierowca. pasażer wysiadł, myślał, że to autobus.
więc idę już piechotą, nie dążę do Kosmosu
po krzyżach.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
już było blisko, już miało się ziścić i... wysiadka
czas mocno stanąć na ziemi, przewartościować dążenia
hm...
opamiętanie, które przyszło w porę wraz ze świadomością, że
kosmos jest nieosiągalny?
na pierwszy rzut oka trochę zniechęca zapis, ale
treść sprawia, że jest do przebrnięcia
pozdrawiam
Abi
czas mocno stanąć na ziemi, przewartościować dążenia
hm...
opamiętanie, które przyszło w porę wraz ze świadomością, że
kosmos jest nieosiągalny?
na pierwszy rzut oka trochę zniechęca zapis, ale
treść sprawia, że jest do przebrnięcia
pozdrawiam
Abi
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Abi, łącznie zmieniany 1 raz.
buntem skargą i żalem zagrało ... a maluch niech se jedzie na piechotę widać więcej więcej czuć odczuwać przeżywać jest możność
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
Przed chwilą mignął ,mi wiersz Cebreiro "epicentrum"... W Twoim zaś odczytuję nuty erotyczne.
Pozdrawiam
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Nuty erotyczne? A mógłbyś to rozwinąć?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Zadecydowały pierwszae trzy wersy:
[quote=""anima""]na rogach kalendarza codziennie gubiłam krzyżyki,
po jednym w stronę pragnienia - cały wszechświat miał mu sprzyjać.
tylko z bocznych pozycji krzyczą niewidoczne konstelacje [/quote]
Wiem, co to znaczy "kalendarzyk" i tajemnicze krzyżyki. Sam potrafię wyznaczyć dni płodne kobiety. Co zrobić, jeżeli - wbrew rozsądkowi - pragnie się... nie zwracać uwagi na prawa natury. Gdy przez różne konstelacje zbliżamy się do Kosmosu... To tylko początek moich rozważań na temat Twojego wiersza...
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""anima""]na rogach kalendarza codziennie gubiłam krzyżyki,
po jednym w stronę pragnienia - cały wszechświat miał mu sprzyjać.
tylko z bocznych pozycji krzyczą niewidoczne konstelacje [/quote]
Wiem, co to znaczy "kalendarzyk" i tajemnicze krzyżyki. Sam potrafię wyznaczyć dni płodne kobiety. Co zrobić, jeżeli - wbrew rozsądkowi - pragnie się... nie zwracać uwagi na prawa natury. Gdy przez różne konstelacje zbliżamy się do Kosmosu... To tylko początek moich rozważań na temat Twojego wiersza...
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Anima,
Bardzo spodobał mi się ten wiersz
jest przemyślenie...refleksja, życie i decyzje ludzkie i jest nawet humor...
erotyzm i biologia też...tęskno kobiecy ten wiersz...
wiele warstw...i po ludzku napisane...nie po moralizatorsku ani po rozpoetyzowanemu...:):)
dla mnie...całkowity super
ukłony ukłony
Anima,
Bardzo spodobał mi się ten wiersz
jest przemyślenie...refleksja, życie i decyzje ludzkie i jest nawet humor...
erotyzm i biologia też...tęskno kobiecy ten wiersz...
wiele warstw...i po ludzku napisane...nie po moralizatorsku ani po rozpoetyzowanemu...:):)
dla mnie...całkowity super
ukłony ukłony
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hekate, łącznie zmieniany 1 raz.
" Postaraj się nie mieć zbyt wielu nadziei i obaw - gdyż podsycają one tylko mentalną paplaninę."
Dzięki Tomku, w zasadzie nawet nie przyszło mi to do głowy, ale teraz tak czytam... no ożesz cię! masz całkowitą rację [czytelniczą oczywiście] ;)
Hekate cieszę się bardzo.
Hekate cieszę się bardzo.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""anima""]na rogach kalendarza codziennie gubiłam krzyżyki, [/quote] I to Tomkowi, co ostatnio pisał o krzyzykach i różańcu, przychodzą erotyczne skojarzenia? No luuudzie. A ja od razu pomyślałam o upływie lat. Chyba się szybciej starzeję, niż Tomek.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
A bo ja jestem taki chłopak "do tańca i do różańca", Mariolu...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.