w stronę kasprowego

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Anonymous

Post autor: Anonymous »

w stronę kasprowego







pamiętam sto splotów

chętne uda
gdy wystraszyłeś się liścia
wstyd
który topiłeś w jeziorze

niedogotowane pocałunki
na kupce obierków


skracam wyobraźnię bez głosu
ściskając w palcach płomienie

nalej jeszcze z tych niepozbieranych
to pokażę ci szubieniczny




Łódź.22.11.2008.
Ostatnio zmieniony sob 22 lis, 2008 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Abi
Posty: 675
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: z wiersza

Post autor: Abi »

sto splotów, szubieniczny...
czyżbyś był w wodniakach?
nieee... tam nie było nalewania, hm...
i ten kasprowy <img>

może powinnam dopatrywać się w dalszych latach

A.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Abi, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Anonymous

Post autor: Anonymous »

sto splotów, szubieniczny...
czyżbyś był w wodniakach?
skąd ten pomysł Babiś
a ... już dopisałaś ...
w stronę kasprowego :smutas:
kiedyś powiem Ci , co to dla mnie znaczy ...
:buziak:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

[quote=""P.A.R.""]pamiętam sto splotów

chętne uda [/quote]No i co ja mogę, biedna, poradzić, że mam tak niecenzuralną wyobraźnię?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Dante
Posty: 1086
Rejestracja: śr 12 lis, 2008
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Dante »

[quote=""P.A.R.""]niedogotowane pocałunki
na kupce obierków [/quote]

Hm, Pawle, jako człowieka zupełnie niespodziewanie związanego od paru lat z gastronomią, to mnie powaznie zaciekawiło. <img>
Jak toto smakuje ?
Podobnie jak u emde moja wyobrażnia usiłuje obejść cenzurę <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

P.A.R. napisał/a:
pamiętam sto splotów

chętne uda
No i co ja mogę, biedna, poradzić, że mam tak niecenzuralną wyobraźnię?
Mariol , Ty nawet po trzydniowym pobycie na pustyni bez kropli wody , zamiast oazy dostrzegłabyś ... beduina z gołą ... głową :cha cha:
Jak toto smakuje ?
byłeś kiedyś na obozowej kwaterce Andrzej ?
wtedy smakowały jak delicje
do dziś rozleciały się trochę w garze życia
czasami tylko , gdy klucz w zamku , przypomina się , co ne wrati <img>

ukłony
p.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.