Metamorfoza
Moderator: Tomasz Kowalczyk
byłaś pianą na brzegu
i strumieniem kamieni
słuchałem wiatru
zasypiając pod żaglem
zatoki nie było
zostałaś liściem
w krysztale węgla
i strumieniem kamieni
słuchałem wiatru
zasypiając pod żaglem
zatoki nie było
zostałaś liściem
w krysztale węgla
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
[quote=""Mariusz""]zostałaś liściem
w krysztale węgla[/quote]
Dawno tam, zda się, leży... <img>
Miniaturka na TAK!
w krysztale węgla[/quote]
Dawno tam, zda się, leży... <img>
Miniaturka na TAK!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Moja "węglowa" metamorfoza:
jestem
jałowym źródłem
kryształowych słów
milknącym szeptem
odbiciem
zaparowanej tafli
krzywego lustra
imieniem na cudzych wargach
w westchnieniu umierającego dnia
pozostanę
różą wykutą w antracycie
jestem
jałowym źródłem
kryształowych słów
milknącym szeptem
odbiciem
zaparowanej tafli
krzywego lustra
imieniem na cudzych wargach
w westchnieniu umierającego dnia
pozostanę
różą wykutą w antracycie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
jest w tym wierszu coś z ekshibicjonizmu coś z gawędziarstwa coś z magiczności chwil coś z melancholi..ciekawe...ciekawe
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Przeszedłem obok wiersza. Według mni, strofy nie do końca przystają do siebie.
Pozdrawiam
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.