NIESPODZIANKA
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Oczami powoli jej ciało rysował,
tam nogi i biodra, tu piersi i głowa,
rękami poprawiał, co oczom umknęło,
ustami smakował przepyszne to dzieło,
jej uda znęciły zapachem kobiety,
i nie mógł już, nie chciał hamować podniety,
gdy nerwy poczuły co oko widziało,
nasprężył muskuły
i ciało wbił w ciało !
To z góry, jak mustang,
pod spód, na leniucha,
to dłonie, to usta,
do piersi, do brzucha,
to z prawa, to z lewa
w cielesnej obręczy,
dziewczyna już śpiewa
zawodzi i jęczy,
już rozkosz kiełkuje,
spełnienie jest bliskie,
a ona to czuje,
oddaje uściskiem,
raz jeszcze i jeszcze
to w górę to w dół,
a uda jak kleszcze,
już wiedział, już czuł !
gdy nagle do głowy
dźwięk jakiś się wdziera,
zgrzyt klucza...
to żona !
O jasna cholera !
...............................................................
Nad grobem ksiądz pięknie przemawiał godzinę
jak dobrym był mężem, jak kochał rodzinę.
tam nogi i biodra, tu piersi i głowa,
rękami poprawiał, co oczom umknęło,
ustami smakował przepyszne to dzieło,
jej uda znęciły zapachem kobiety,
i nie mógł już, nie chciał hamować podniety,
gdy nerwy poczuły co oko widziało,
nasprężył muskuły
i ciało wbił w ciało !
To z góry, jak mustang,
pod spód, na leniucha,
to dłonie, to usta,
do piersi, do brzucha,
to z prawa, to z lewa
w cielesnej obręczy,
dziewczyna już śpiewa
zawodzi i jęczy,
już rozkosz kiełkuje,
spełnienie jest bliskie,
a ona to czuje,
oddaje uściskiem,
raz jeszcze i jeszcze
to w górę to w dół,
a uda jak kleszcze,
już wiedział, już czuł !
gdy nagle do głowy
dźwięk jakiś się wdziera,
zgrzyt klucza...
to żona !
O jasna cholera !
...............................................................
Nad grobem ksiądz pięknie przemawiał godzinę
jak dobrym był mężem, jak kochał rodzinę.
Ostatnio zmieniony pn 24 lis, 2008 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.
:cha cha: :cha cha: :cha cha: :cha cha: :cha cha: :cha cha: :cha cha: :cha cha:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
"In flagranti"...
Żono, nie rób tego, to nie to, co myślisz...
Żono, nie rób tego, to nie to, co myślisz...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
wyraźnie dajesz do zrozumienia , że jednak warto klucz od środka zostawiać <img>
Andrzeju
i to w sposób , którego warto nauczyć się na pamięć
pozdrawiam
p.
Andrzeju
i to w sposób , którego warto nauczyć się na pamięć
pozdrawiam
p.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
to proste Abi !!!zastanawia mnie...
brak komentarzy płci pięknej
panowie...
nie wiecie przypadkiem dlaczego?
zapomniały klucza ... :cha cha:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Abi""]zastanawia mnie...
brak komentarzy płci pięknej
panowie...
nie wiecie przypadkiem dlaczego[/quote]
Nic dziwnego, Panowie zawsze bardziej lubili horrory, a na dodatek prawdopodobnie odczuwają nieodpartą sympatię dla nieszczęsnej ofiary miespodziewanie przedwczesnego powrortu ślubnego szczęścia <img>
brak komentarzy płci pięknej
panowie...
nie wiecie przypadkiem dlaczego[/quote]
Nic dziwnego, Panowie zawsze bardziej lubili horrory, a na dodatek prawdopodobnie odczuwają nieodpartą sympatię dla nieszczęsnej ofiary miespodziewanie przedwczesnego powrortu ślubnego szczęścia <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.
rzeczywiście świetny ...!!!
i rzeczywiście po za Abi sami faceci pod - niesamowite ...dlaczego ??
Dante jak zwykle jesteś Mistrzem przez ogromne M - Twoje satyryczne kawałki są jak najlepsza czekoladka z najlepszymi procentami ...
Gratuluję :ukłon:
i rzeczywiście po za Abi sami faceci pod - niesamowite ...dlaczego ??
Dante jak zwykle jesteś Mistrzem przez ogromne M - Twoje satyryczne kawałki są jak najlepsza czekoladka z najlepszymi procentami ...
Gratuluję :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard
<img> <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.
A ten ksiąd z puenty to jakby żywcem z TV <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.