Zażalenia kierować do Boga
Moderator: Tomasz Kowalczyk
.............
Ostatnio zmieniony czw 19 maja, 2011 przez Amanda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Mithril
lepkie jak lipcowy asfalt......................dlatego poczytałem do połowy bo dalej w tej, wyliczankowej (wtórnej) paście tkwić się nie da...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No niestety i ja nie zdzierżyłem do końca. Może nie ten nastrój chwili, może nie ta dynamika tekstu - nie wiem. Chwilowo brak zachwytów. :kwiat:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Dziękuję mimo wszystko, bo jak wczęsniej spomnialam - Tekst jest, jednak to totalny eksperyment, który podobno nie wyszedł zbyt dobrze. Kazali napisać poetycko, a ja lubuję się tylko w prozie, i to raczej nie pięknej.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Amanda, łącznie zmieniany 1 raz.
Wow! Zatrzymałaś prymitywnego reprezentanta śmiesznej rasy, samozwańczo tytułującego się Zimnym Draniem. A skoro tak, to ów - a jakże! - się wypowie. Z pewnym takim zachwytem. Tekst znajduję Bardzo Niezłym. Wiele zdań zwraca uwagę, jak np.:
[quote=""Amanda""]Spoglądam ukradkiem w rozpostartą przede mną otchłań i widzę siebie, jaką nigdy nie chciałam być.[/quote]
[quote=""Amanda""]Dziękuję w duchu Bogu za to, co dziś zrobił, że dziś nie ma chleba powszedniego, że dziś jest pięknie. [/quote]
[quote=""Amanda""]Świat zatrzymał się tylko na chwilę, przez którą to nie my Nim, a Bóg bawił się nami. [/quote]
Będą i nuty krytyczne. Jak dzwon z opowiadania. Ding dong.
Zbyt wiele szczegółów obciąża niektóre zdania, jak np. to:
[quote=""Amanda""]Malutkie kamyczki wbijają się w cienką skórę na bladych dłoniach, potęgując uczucie przyjemnego bólu paraliżującego moje myśli.[/quote]
Amando, kamyczki są malutkie; wiadomo, o czyje myśli chodzi, więc po co moje?
[quote=""Amanda""]Próbuje tym zatrzymać krew jak najbliżej serca pełnego blizn, które wciąż na nowo otwierasz każdej nocy spędzonej przeze mnie u Niego, choć podobno jako w Niebie tak i na Ziemi. [/quote]
Skoro próbuję (tu popraw literówkę), to wiadomo, że przeze mnie.
[quote=""Amanda""]Każda godzina nowego życia płonie żywym ogniem, stawiając nasze dusze na popiół; dusze czekające na przyjście Królestwa Twego. [/quote]
raczej spalając; proponuję Twego Krółestwa - inwersja jest zbędna.
Me nie brzmi ładnie: ani raz, ani powtórzone. Sugeruję moje.
Zwracaj uwagę na literówki.
Tytuł adekwatny i prawdziwy, bo w gruncie rzeczy wola Boga kołysze się wytrwale u podstaw wszystkiego.
Pisz tak, a będą Cię czytać. Ja na pewno.
Pozdrawiam.
[quote=""Amanda""]Spoglądam ukradkiem w rozpostartą przede mną otchłań i widzę siebie, jaką nigdy nie chciałam być.[/quote]
[quote=""Amanda""]Dziękuję w duchu Bogu za to, co dziś zrobił, że dziś nie ma chleba powszedniego, że dziś jest pięknie. [/quote]
[quote=""Amanda""]Świat zatrzymał się tylko na chwilę, przez którą to nie my Nim, a Bóg bawił się nami. [/quote]
Będą i nuty krytyczne. Jak dzwon z opowiadania. Ding dong.
Zbyt wiele szczegółów obciąża niektóre zdania, jak np. to:
[quote=""Amanda""]Malutkie kamyczki wbijają się w cienką skórę na bladych dłoniach, potęgując uczucie przyjemnego bólu paraliżującego moje myśli.[/quote]
Amando, kamyczki są malutkie; wiadomo, o czyje myśli chodzi, więc po co moje?
[quote=""Amanda""]Próbuje tym zatrzymać krew jak najbliżej serca pełnego blizn, które wciąż na nowo otwierasz każdej nocy spędzonej przeze mnie u Niego, choć podobno jako w Niebie tak i na Ziemi. [/quote]
Skoro próbuję (tu popraw literówkę), to wiadomo, że przeze mnie.
[quote=""Amanda""]Każda godzina nowego życia płonie żywym ogniem, stawiając nasze dusze na popiół; dusze czekające na przyjście Królestwa Twego. [/quote]
raczej spalając; proponuję Twego Krółestwa - inwersja jest zbędna.
Me nie brzmi ładnie: ani raz, ani powtórzone. Sugeruję moje.
Zwracaj uwagę na literówki.
Tytuł adekwatny i prawdziwy, bo w gruncie rzeczy wola Boga kołysze się wytrwale u podstaw wszystkiego.
Pisz tak, a będą Cię czytać. Ja na pewno.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 06 sty, 2011 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
-
Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To pisz to co lubisz i jak lubisz. Tu nikt nic nie "każe". Czekamy z niecierpliwością.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Jak też wspomniałam - forum to poetyckie, więc gdzie mam prozę wstawiać, jeśli mam?
EDIT:
Wybaczcie, nie zauważyłam wcześniej tego barziej prozatoskiego działu.
EDIT:
Wybaczcie, nie zauważyłam wcześniej tego barziej prozatoskiego działu.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Amanda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jest cały dział prozy. Przejrzyj na spokojnie fora i ich nazwy. Sporo tam już :kwiat:
1. Krótkie formy epickie
2. Dziennikarstwo.
Przejrzyj je i dopasuj sobie w zależności od tekstu. Pozdrawiam.
1. Krótkie formy epickie
2. Dziennikarstwo.
Przejrzyj je i dopasuj sobie w zależności od tekstu. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
-
skaranie boskie
Czy wyście oszalały dziewczy...
Sorry, Amando!
Czy oszalałyście Amando?
Jest godzina po północy a Wy mi każesz czytać takiego tasiemca?
Po..(pipipip) Was?
Wrócę tu za dnia pewnie bo intrygują mnie trylogie wszelakie.
A póki co po :kwiat: dla każdej <img>
Sorry, Amando!
Czy oszalałyście Amando?
Jest godzina po północy a Wy mi każesz czytać takiego tasiemca?
Po..(pipipip) Was?
Wrócę tu za dnia pewnie bo intrygują mnie trylogie wszelakie.
A póki co po :kwiat: dla każdej <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
A tak każemy, każemy, chcecie to czytajcie, a najlepiej komentujcie brzydko, bo skończyły nam się powody do karcenia Sobki...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Amanda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Anonymous
Cześć,
faktycznie całkiem spory tekst. Wspomniałaś, że eksperyment. Wierzę, też je lubię. I wiem, że raz wychodzą lepiej, raz gorzej. Z Tym Twoim pod względem poprawności od strony technicznej nie jest źle, jako tako nie ma się czego przyczepić. Ale nie znalazłem tu nic nowego, niestety.
A charakter utworu zawarłaś w nim samym, popatrz:
Słońce spada w przepaść zachodu coraz szybciej. Zataczam się na nogach, próbując utrzymać równowagę przez te ostatnie sekundy istnienia. Nic z tego, świat jest zbyt okrutny. Banalne i oklepane frazesy ulatują bez echa z Jego strony, pogrążają mnie i tę ulicę w coraz gęstszym mroku.
Jak wspomniałem, nie ma się czego przyczepić od strony technicznej, lecz artystycznej również. Co nie oznacza, że artyzmu tam w nim nie ma.
Miłego dnia.
faktycznie całkiem spory tekst. Wspomniałaś, że eksperyment. Wierzę, też je lubię. I wiem, że raz wychodzą lepiej, raz gorzej. Z Tym Twoim pod względem poprawności od strony technicznej nie jest źle, jako tako nie ma się czego przyczepić. Ale nie znalazłem tu nic nowego, niestety.
A charakter utworu zawarłaś w nim samym, popatrz:
Słońce spada w przepaść zachodu coraz szybciej. Zataczam się na nogach, próbując utrzymać równowagę przez te ostatnie sekundy istnienia. Nic z tego, świat jest zbyt okrutny. Banalne i oklepane frazesy ulatują bez echa z Jego strony, pogrążają mnie i tę ulicę w coraz gęstszym mroku.
Jak wspomniałem, nie ma się czego przyczepić od strony technicznej, lecz artystycznej również. Co nie oznacza, że artyzmu tam w nim nie ma.
Miłego dnia.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli z tym charakterem chodzi Ci o "Banalne i oklepane frazesy", to jest to specjalne.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Amanda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Anonymous
No, akurat nie koncentrowałem się konkretnie na tych wspomnianych oklepanych frazesach. Ale owszem, też przyszły mi na myśl podczas pisania poprzedniego komentarza. ;)
Tak się domyślałem, że to pewnie celowy zabieg. I podchodzę do niego z pełnym należnym Ci szacunkiem. Po prostu wyraziłem opinię, że moim skromnym zdaniem lepiej szukać świeżych rozwiązań. Podam na przykładzie Twojego utworu - przeczytałem go, ale nie zapamiętam na długo. Tekst dobry na wolną chwilę, jednakże nie wpada w ucho (wbrew pozorom to nie tyczy się wyłącznie muzyki).
Jak dla mnie to właśnie w tym rzecz, żeby nie tyle czytelnika przyciągnąć, co nie pozwolić mu odejść.
Tak się domyślałem, że to pewnie celowy zabieg. I podchodzę do niego z pełnym należnym Ci szacunkiem. Po prostu wyraziłem opinię, że moim skromnym zdaniem lepiej szukać świeżych rozwiązań. Podam na przykładzie Twojego utworu - przeczytałem go, ale nie zapamiętam na długo. Tekst dobry na wolną chwilę, jednakże nie wpada w ucho (wbrew pozorom to nie tyczy się wyłącznie muzyki).
Jak dla mnie to właśnie w tym rzecz, żeby nie tyle czytelnika przyciągnąć, co nie pozwolić mu odejść.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Drogie Wydziwiaczki i zacni Malkontenci!
Cóż Wy chcecie od Trzyosobowej Indywidualistki w skandalicznie niepoważnym wieku? By pisała jak emeryt na dogorywku? Pamiętajcie, że wszelki literacki bunt, to grunt!
Dziad Nagrobkowy herbu Klops
Cóż Wy chcecie od Trzyosobowej Indywidualistki w skandalicznie niepoważnym wieku? By pisała jak emeryt na dogorywku? Pamiętajcie, że wszelki literacki bunt, to grunt!
Dziad Nagrobkowy herbu Klops
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
A. Bierce
-
Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Oj, Owsianko, Owsianko. Przechodzisz sam siebie i będzie Was dwóch. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/