Moderator: Tomasz Kowalczyk
Trochę smutny ten twój spacer Nilmo.
Może na następny powinieneś się z kimś umówić...
Wiem, trudno się odnajdywać w tłumie <img>
Jednak próbować warto, czasu ci u nas dostatek...
Pozdrówka serdeczne <img>
Może na następny powinieneś się z kimś umówić...
Wiem, trudno się odnajdywać w tłumie <img>
Jednak próbować warto, czasu ci u nas dostatek...
Pozdrówka serdeczne <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
bywają moczary sennie urokliwe
przez nie przeprowadza czarodziejka Kirke
jednak trzeba zważać bo czasem zdradliwie
w pole wyprowadza w oczy sypiąc pyłkiem
optymizmu dzbanek zostawiam Robercie
bo nie wiem czy kawa jest ci równie bliska
wpadnij kiedyś tutaj gdy będziesz na mieście
http://www.strefaciszy.grupy-dyskusyjne ... light=ania
może optymizmem takze zaczniesz tryskać?
Ewa
:tuli:
przez nie przeprowadza czarodziejka Kirke
jednak trzeba zważać bo czasem zdradliwie
w pole wyprowadza w oczy sypiąc pyłkiem
optymizmu dzbanek zostawiam Robercie
bo nie wiem czy kawa jest ci równie bliska
wpadnij kiedyś tutaj gdy będziesz na mieście
http://www.strefaciszy.grupy-dyskusyjne ... light=ania
może optymizmem takze zaczniesz tryskać?
Ewa
:tuli:
Ostatnio zmieniony śr 26 lis, 2008 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
To wiersz dla mnie. Nawet, jeśli tak nie jest. Dziękuję.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Dziękuję skaranie. Moży być smutny albo rzeczywisty i zwykły. Zależy jaki masz stosunek do życia. Fajnie ze próbujesz pocieszać .
Colett...podobnie.Dziękuję za dzbanek optymizmu...przyda się może jak dół dopadnie.
Trochę nie rozumiem dlaczego przyjęliście wiersz na smutno i pesymistycznie.
W pierwszej zwrotce napisałem że dotyka mnie to samo co wszystkich pomimo że zawsze własny ból i własne doznania szczęścia ludzie wolą uważać za największe.
Życie czasem boli czasem przyjemnie łaskocze wielkie mi halo. Normal.
Problem w tym że jeśli się cieszę to krzywda się nikomu nie dzieje. Jesli zaś płaczę to zaczyna boleć tych którzy mnie lubią. Stąd ta modlitwa o twarz z materiału odpornego na działania "temperatur".
Jestem sobie tutaj akceptując i raj i moczary. Z tym że pewne moje reakcje zewnętrzne chciałbym jednak wciąż umiejętnie zatrzymywać w sobie. A jeśli nie jest człowiek samotnym to powinien dla dobra bliskich.
Czy to jest smutne ? Czy pesymistyczne ? Może sprawiły to moczary? Wiele nocy spędziłem na splejach i uważam je za jedne z najurokliwszych miejsc.
Niech będzie zatem jeśli w ten sposób do Was przemawia.
Dziękuję Wam bardzo.
Emde
Jesli w jakikolwiek sposób utożsamiasz się z myślami które zrodził w Tobie ten wierszyk to jest to wiersz dla Ciebie.Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Colett...podobnie.Dziękuję za dzbanek optymizmu...przyda się może jak dół dopadnie.
Trochę nie rozumiem dlaczego przyjęliście wiersz na smutno i pesymistycznie.
W pierwszej zwrotce napisałem że dotyka mnie to samo co wszystkich pomimo że zawsze własny ból i własne doznania szczęścia ludzie wolą uważać za największe.
Życie czasem boli czasem przyjemnie łaskocze wielkie mi halo. Normal.
Problem w tym że jeśli się cieszę to krzywda się nikomu nie dzieje. Jesli zaś płaczę to zaczyna boleć tych którzy mnie lubią. Stąd ta modlitwa o twarz z materiału odpornego na działania "temperatur".
Jestem sobie tutaj akceptując i raj i moczary. Z tym że pewne moje reakcje zewnętrzne chciałbym jednak wciąż umiejętnie zatrzymywać w sobie. A jeśli nie jest człowiek samotnym to powinien dla dobra bliskich.
Czy to jest smutne ? Czy pesymistyczne ? Może sprawiły to moczary? Wiele nocy spędziłem na splejach i uważam je za jedne z najurokliwszych miejsc.
Niech będzie zatem jeśli w ten sposób do Was przemawia.
Dziękuję Wam bardzo.
Emde
Jesli w jakikolwiek sposób utożsamiasz się z myślami które zrodził w Tobie ten wierszyk to jest to wiersz dla Ciebie.Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Życie, życie, raz na stole, raz pod stołem
raz moczary nam na drodze, a raz raj,
czasem górą z głową w churach, czasem dołem,
czasem w głowie nam listopad, czasem maj
Twarz z szamotu ? na co komu ta szarzyzna
wszak kolorem twarz odbija uczuć rytm
przecież uśmiech to rzecz piękna, każdy przyzna
i tak pięknie płyną czasem smutku łzy
raz moczary nam na drodze, a raz raj,
czasem górą z głową w churach, czasem dołem,
czasem w głowie nam listopad, czasem maj
Twarz z szamotu ? na co komu ta szarzyzna
wszak kolorem twarz odbija uczuć rytm
przecież uśmiech to rzecz piękna, każdy przyzna
i tak pięknie płyną czasem smutku łzy
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.
[quote=""Nilmo""]Dziękuję skaranie. Moży być smutny albo rzeczywisty i zwykły. Zależy jaki masz stosunek do życia. Fajnie ze próbujesz pocieszać .[/quote]
Nie pocieszałem Cię Nilmo.
Poczytaj uważnie!
Chyba, że za wiele w wierszu wyczytałem... <img>
Pozdrówka raz jeszcze <img>
Nie pocieszałem Cię Nilmo.
Poczytaj uważnie!
Chyba, że za wiele w wierszu wyczytałem... <img>
Pozdrówka raz jeszcze <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
- Zofia Marks
- Posty: 235
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witaj Nilmo,
wtedy też "ja tu tylko na chwilę" - masz to we krwi?
Bez piekła i raju nie byłoby.
pozdrawiam serdecznie
Z
wtedy też "ja tu tylko na chwilę" - masz to we krwi?
Bez piekła i raju nie byłoby.
pozdrawiam serdecznie
Z
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Zofia Marks, łącznie zmieniany 1 raz.
_____________________________________
"Wszystko, co nieznane, wydaje się cudowne"
Tacyt
"Wszystko, co nieznane, wydaje się cudowne"
Tacyt
.
do fioletowego skarania wesołego,
i nie umawiaj mi się tu z Nilmo na randkowanie
bo dostaniesz fioletowe w duży nos lanie
moim pierścionkiem zaręczynowym
<img> <img> :łe:
:zmęczony:
teletubisiu
do fioletowego skarania wesołego,
Daj sobie skaranie na fioletowe wstrzymanieMoże na następny powinieneś się z kimś umówić...
i nie umawiaj mi się tu z Nilmo na randkowanie
bo dostaniesz fioletowe w duży nos lanie
moim pierścionkiem zaręczynowym
<img> <img> :łe:
:zmęczony:
teletubisiu
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hekate, łącznie zmieniany 1 raz.
" Postaraj się nie mieć zbyt wielu nadziei i obaw - gdyż podsycają one tylko mentalną paplaninę."
[quote=""Hekate""]Daj sobie skaranie na fioletowe wstrzymanie
i nie umawiaj mi się tu z Nilmo na randkowanie[/quote]
Spoko, Hekate.
Kolor nie zawsze musi być kolorem...
torebki!
Ja jednak o czymś innym. Ale to może pogadamy jak mi w wieku trzecia cyferka przybędzie.
I nie mam tu na myśli jedynki;-)
Pozdrawiam i grzecznieję <img>
i nie umawiaj mi się tu z Nilmo na randkowanie[/quote]
Spoko, Hekate.
Kolor nie zawsze musi być kolorem...
torebki!
Ja jednak o czymś innym. Ale to może pogadamy jak mi w wieku trzecia cyferka przybędzie.
I nie mam tu na myśli jedynki;-)
Pozdrawiam i grzecznieję <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.