Krystyno, Marku, Leonie, dziękuję za odwiedziny i słowo pod wierszem.
Pozdrawiam

_

chowam twoje słowa
do pudełka z wiśniowego drewna

wtedy łatwiej utrzymać
stan nieważkości
zwłaszcza gdy powietrze
gęstnieje między ustami

w trawie brązowieją
połówki jabłka

_

Dla mnie to dobry wiersz. Bogaty w oryginalne metafory, obrazowy i wieloznaczny, a przy tym liryczny.
Pozdrawiam, Mariuszu

_

Dobry, spójny wiersz, Mariuszu. Ładnie płynie.
Pozdrawiam

_

Ciekawa forma, Leonie, przesycona ogromem emocji.

Zastanawia mnie ten wers...
"Przecież wydarzyło się nie zawsze oznacza że było."
Tym dwu czasownikom "wydarzyło się" i "było" przydałaby się może kursywa...?

Pozdrawiam.

_

Mam wiersz o tym samym tytule

Ładny zapis chwili. Z przyjemnością poczytałam

_

Po prawej stronie w oknie, gdzie masz swój wiersz jest ikonka przedstawiająca jakby ołówek czy takie coś, jak najedziesz na nią, to wyświetla się komunikat "Zmień treść posta". Klikasz na to. I masz swój post do edycji, klikasz tam, gdzie masz tytuł i możesz wpisać inny. Mam nadzieję, że w zrozumiał...

Dziękuję, lunatyk, piękne słowa...

Pozdrawiam.

_

Pięknie zarysowany nastrój, subtelnie wyrażone emocje.
Pozdrawiam, Vesper

_

Mariusz pisze: ↑czw 05 sty, 2023 piękno tak bezdźwięczne
jak kłos na wietrze

Najbardziej ujął mnie ten fragment

To jest to, co bardzo cenię, Mariuszu, czyli minimalizm w słowach, a bogactwo w emocjach i obrazach.
Piękny wiersz!
Pozdrawiam

_

Tę zmianę, o której mówi Tomek, musisz zrobić w "temacie"

_

Jak na mój słuch, trochę "śpiewają" Ci te dwa miejsca "jeziora" - "kościoła"

Ot, taki obrazek...

Pozdrawiam.

Boogie, ja też wierzę, że nie

Pozdrawiam serdecznie

_

maybe, cieszę się.
Pozdrawiam!

Vesper, o to właśnie chodzi, żeby było wieloznacznie. Podobają mi się Twoje odczytania! I cieszę się, że wiersz zatrzymał i zachęcił do szukania tłumaczeń.
Pozdrawiam

_