A ja zobaczyłam jakąś zakazaną dzielnicę i gangsterskie porachunki. Innymi słowy - nasz świat w pigułce.
Mocno i sugestywnie

Wyjątkowe wspomnienie, pełne ciepła i humoru.
Za pomocą tak niewielu słów stworzyłeś portrety z krwi i kości. Pozdrowienia:)

Mariusz pisze: ↑wt 08 lis, 2022 nie pamiętam już wielu imion
zdarzeń zgubionych między godzinami
albo porami roku

Twój wiersz jest mi bardzo bliski. Jakoś tak nostalgicznie i jesiennie piękny.
Pozdrowienia:)

Gdyby tak można było zrobić dilit i już wymazane. To kusząca wizja. Ale czy możliwa? Raczej zawsze coś tam "czeka za zakrętem gdzieś tam w tobie w środku".
Pozdrowienia

Dla mnie to wiersz o przemijaniu, odchodzeniu "naszego" świata, poczuciu obcości i nieprzystosowania.
Gorzko ale pięknie:)

Zaczytałam się. Piękny beskidzki szlak. Przepiękny wiersz

Może dobrze, że nie wiadomo, że ostatnie. Nieznane przyciąga, intryguje i daje nadzieję.
Bardzo dobrze napisane

Rozstania to samo życie, a jednak zawsze boli. Myślę, że wielu czytelników odnajdzie tu swoją historię. Właśnie autentyczność daje wierszowi siłę

Bardzo podoba mi się uniwersalna wymowa wiersza i świetnie włączony motyw smoków zamieszczanych na średniowiecznych mapach. Nasza wyobraźnia wciąż zaludnia nimi Ziemie Nieznane. Są metaforą naszych lęków w podróży przez życie

znikły stare drzewa
bluszcz i sowy
już nie zwiastują smutku

na dawnych ścieżkach
noc plącze twarze

wśród mokrych świateł
kamienie i mchy
zasiedlają myśli

w szczelinach myszy
nadgryzają słowa

księżycowa pisze: ↑sob 29 paź, 2022 Być może za ostatnią pętlą jest siódme niebo

Bardzo podoba mi się ta wizja. Przecież nadzieja umiera ostatnia. Dziękuję za refleksję i czas poświęcony na wędrówkę po Mieście i okolicznych gwiazdach.
Pozdrawiam serdecznie

Piękne, wzruszające wspomnienie. Chwyta za serce. Przywołuje nasze własne pytania i tęsknotę

Bardzo piękny, subtelny wiersz. Widzę jak dolina wypełnia się kolorem i to daje nadzieję

Myślę, że to miejsce można odnaleźć również w listopadzie. Ja bardzo lubię listopadowe mgły i proponuję wyruszyć już teraz.
Z przyjemnością

"Być" i "być z kimś" nie wykluczają się nawzajem. Przynajmniej teoretycznie:)
Zamyśliłam się. Jakoś tak mam przy Twoich wierszach