chylę czoło nie tylko przed sprawnym rytmem,treść bowiem równie znamienita

Bardzo Janie jesteś uroczy tym wierszem

Boogie pisze:biorą mnie za swojego,
a jak zawsze jestem sam.

Miło,że się zjawiłaś pod moim wierszem,błyskotliwy wniosek - dzięki i pozdrawiam

Hej Oremus , dobrze to ująłeś...he he (dzięki, )

Raczej nie taki "święty,jak go malują"...Dzięki Madziu,że zajrzałaś

przez pęknięte niebo wypadli wszyscy święci w środek syczącej ulicy przy której mnóstwo barów i niewybrednych knajp zaledwie po kilku dniach palili w bramach marihuanę albo zataczali się od ściany do ściany i witali wszystkie poranki z tym samym bielmem bezsensu by potem szukać gorliwie najbliższej ...

Perełko,brawo!!!

Delikatny i piękny,gratuluję

Bolesny , przez to szalenie trudny i prawdziwy...

Dziękuję Ewo,że napisałaś ten wiersz(jakże piękny!) i dane mi było go przeczytać

serdeczne dzięki za przeczytanie dla wszystkich

p.s. wiersz bardzo stareńki,czasy stanu wojennego-stąd jego mroczność...

Ewuniu,ładnie Ci się przeczytało-dzięki serdeczne

To znaczy,chciałaś napisać wiersz....nawet go nie skończyłaś,pozdrawiam

"Przechodzę pod drabiną
kłaniam się Jakubowi"....kłania się Pan Chagall(Drabina z Jakubowego snu),pozdrawiam