Dziękuję Wam Mili za posłuchanie :)

Z podziwem i uszanowaniem czytam Twoją poezję

I wierność aż po grób.
Jak łatwo było jej dotrzymać
wśród świstu kul.

Bliskość śmierci zmienia wszystko...Spodobał mi się ten fragment.

Pozwólcie, że też się rozkołyszę :)

Lilu, u Ciebie to można się rozgościć. :D

Pięknie ujęłaś istotę rzeczy...Przepiękny wiersz, który prowadzi mnie po Twoich pomiędzy... Bardzo obrazowy. Nie musiałam się wysilać, aby uczuciem od razu znaleźć się w spirali Twoich przemyśleń. Szczególnie podoba mi się rozpoczęcie słońcem na pierwszym planie, połączenie chłopca i mężczyzny oraz ...

Bardzo miły wiersz...chętnie znalazłabym się w jego scenerii

Dziękuję Wam mili za zasłuchanie. :)

Tak jak wspomniane na fb - bardzo piękne. Genialne przemyślenia ubrane w poetycką formę :)

Wow, bardzo interesujące Twe sposoby na ocalenie. Kobieta Amazonka. :).

* * * Jesteś o tyle spojrzeń ode mnie. Jest mi o tyle twych spojrzeń samotniej. Ciemniej opada każdy wieczór bez słów, trudniej słowa rzucone, kwiaty na drodze podnieść. Cztery spojrzenia ścian miasto zamyka na smutek, a obce czyny i ludzie ulatują obok. W którym wieczorze jak ten odnajdę ciszę prz...

Wiersz przy którym nie ma sensu komentować, można po prostu płynąć...z deszczem dokądś.

Czytałam już na facebooku, ale z ogromną przyjemnością przeczytałam ponownie.

Dosłownie tak jest. Jeszcze bardziej namacalny wiersz po śmierci mego kochanego taty. Rok zajęło, żeby zacząć znów oddychać. Więc oddycham.

O kurczę, zadziwiające jest to, że im jestem starsza tym bardziej podobają mi się białe wiersze...albo te tutaj są coraz lepsze. Wspaniale ujęłaś ten "przeogrom" istnienia w wierszu.