http://www.youtube.com/watch?v=e8ztm1OsTnI

coś wspaniałego dla mnie ; ) :018: <img>

o podkoszulku nie pomyślałam ; )

dziękuję że zajrzaliście do mnie :0e:

ja czekam na więcej ; )

<img>

dobrze się Ciebie czyta... miejscami bardzo poruszająco...

pozdrawiam <img>

zgodzę się z Tomkiem..

ważne jest to byś wiedziała co chcesz nam powiedzieć, używając przy tym odpowiednich słów : )
zachęcam Cię do czytania publikowanych tutaj wierszy, na pewno coś dla siebie z tego wyciągniesz ; )

ściskam <img>

bardzo podoba mi się pierwsza strofa.

i zastanawiam się dlaczego ma pretensje o niewyprasowaną koszulę... moze ona(?) powinna ją uprasować? : )

a cukru lepiej nie używać w ogole, unika się wielu nieprzyjemnych konsekwencji ; )

pozdrawiam ; )

bardzo zaciekawił mnie tytuł... i nie rozczarowałeś mnie Paweł ; )

kawałek dobrego tekstu!

ściskam! <img>

usunęłabym depresję z drugiej strofy... reszta przyzwoita : ) trudny temat podjąłeś, choć nie wiem czy peel mówi o własnych doświadczeniach czy zasłyszanych, jakkolwiem myślę że jest przekonywujący...

zakończenie ujmuje szczególnie..

ściskam Arti! <img>

<img>

Skaranie,
będę próbowała do skutku : )
dziękuję Ci za
przeczytanie : )

<img>

na widok pierwszy oddech
wstrzymałam
delikane elementy
potargane wierzchem
przypraw
wydobyte granice
skóry pozbywającej się
ochłapów i resztek stwardniałych
do następnej lekcji

pychy niedoskonałości mniemanej

tytuł jak dla mnie troszkę zagmatwany... czyta się lekko płynnie i delikatność unosi się w powietrzu ; ) zastanawia mnie tylko pierwszy wers... ale generalnie miniaturka przyzwoita moim zdaniem ; )

ściskam <img>

dziękuję Madziu : ) <img>

jeśli gdzieś został jeszcze kawałek szarlotki to ja chętnie ; ) takiej szarlotki zawsze mimo szarości ; ) i telefonu :)