Ciekawe czy Jan się uśmiecha do tego wiersza tak jak ja
Rymy żyją i mają się dobrze.
A może nawet jak vinyle - coraz lepiej.

Z przyjemnością L.G.

Leo dziękować Hex i tobie Tomku za cierpliwe odwiedzanie leonowych wersów.

Z ukłonami L.G.

Z podziękowaniem Fel.

Ukłony L.G.

Ciekawy obrazek. Najciekawsze ogłuszone świtem szczyty.

Z uszanowaniem L.G.

Ciekawe spojrzenie na chwasty.

Z ciekawością L.G.

Przed nami zegar. Chociaż czas bardziej za nami. Nieokreślone coś. Poranek na czas. Przebudzenie z aplikacją drżenia. Młode wschody. Słońce jak atrament notuje promienie. Dźwięki maratonem po muzykach. Przedśmiertny Leonard uparcie błaga o nastroje. Zanim noc na pomoc to mocno znajome dwa kawałki se...

Dziękuję Hann i Ves za czas i słowo pod wierszem.

Z uszanowaniem L.G.

Świetne chociaż szczególnie świetne świat który gra na nerwach dziwne role.
Zrobił mi ten wiersz a reszta doskonale wypełniła.
Przyjemność.

Z uszanowaniem L.G.

Takiej odwagi życzę.
I wielu takich wierszy jak ten.

Z przyjemnością L.G.

... a o swoje własne nie dbają.
Tak czy siak nie moralizowanie jest Leonowym zamiarem a raczej przypominanie.
Zwracanie uwagi na bazie własnych doświadczeń
Dziękuję Tomku za obecność i jak zawsze cenną refleksję.

Z ukłonami L.G.

Świetnie poprowadzony i zrealizowany pomysł na wiersz z równie pomysłowym zakończeniem.
Przyjemne czytanie.

Z ukłonami L.G.

Z podziękowaniem Hex.

Ukłony L.G.

Spodobała się Leonowi ta słowna dżungla i pochlapane frazy.
Przyjemność.

Z uszanowaniem L.G.

Co pojawia się to znika za oknami większych znaczeń pomyśl o tym nie dotykaj bo utracisz i zapłaczesz w nieważnościach wszelkich rzeczy ścisłych gęstych wydarzeniach przemilcz żeby nie zaprzeczyć że co było tego nie ma pojawiło się na moment tam pod czaszką ślad pokory nie szaleństwo kiedy człowiek ...