Z naszej paczki tylko ja wyszedłem na ludzi: dopadł mnie zły los i zostałem niedzielnym artystą. A przynajmniej tak myślę, kiedy zbiera mi się na oglądanie wstecz. Albo gdy odwiedzają mnie dawni przyjaciele, z którymi nic mnie nie łączy poza niegdysiejszymi śniegami; patrząc na nich uzmysławiam sobi...

Kiedy jeszcze pracowałem w realu, kolej nie stanowiła problemu. Gdy trzeba było jechać na urlop, razem z innymi profanami przygodowych rajz uciekałem w coraz bardziej smrodliwą dal: po słońce, ozon i jod. Odpocząć, nałykać się wytchnienia, zażyć spokoju po grdykę. Kto mieszkał nad morzem, brał kijki...

Nazywają GO różnie jedni szczerze inni z przekąsem czasem równy chłop niekiedy świnia jak w życiu ale najczęściej mówią do niego Al Al od tego gangstera za podatki jednak gdzie mu startować do tego zaszczytu zwykły z niego rzezimieszek stateczny rabuś co on tam kradnie kogo flekuje same płotki uważa...

Próba przekonania maszynki do mięsa, że Człowiek, to brzmi dumnie, stanowi wyzwanie dla każdego nieszanującego się intelektualisty. Obowiązuje go zabobon w rodzaju: sztuczne możliwości wyręczają w pracowitości. Kto wierzy w znaczenie guseł, ten jest cywilizacyjnie do przodu, a kto nie, ten nie idzie...

Początkowo zamierzałem napisać komentarz pod celnym tekstem pana Piotra Müldner-Nieckowskiegohttp://www.pisarze.pl/eseje/7456-piotr-mueldner-nieckowski-jak-sie-traktuje-literature.html, później jednak doszedłem do wniosku, że krótkawa opinia o tak potrzebnym artykule byłaby za bladą wypowiedzią: wsz...

Żyję w stadnym świecie wron a za towarzyszy mam kruki Kruk co prawda krukowi niczego nie wyłupi ale gdzie jest powiedziane że nie może nasobaczyć pod ogon? Wrony ptaszydła przebrzydłej urody najlepiej kraczą na drzewach postronnych gdzie mogą skrzeczeć ile dusza zapragnie dopóki nikt im nie strzeli ...

Pani Mariolu! Co to znaczy NADMIAR BEZOKOLICZNIKÓW i co to w ogóle znaczy NADMIAR CZEGOKOLWIEK? Nie jest to aby stylistyczne rozporządzenie typu „tak należy pisać”, bo tak piszę JA i większość stada literatów? Moda na skrupulatne przestrzeganie sztywnych wypowiedzi nie rozwija, ale hamuje. A już z p...

bardzo obawiałem się Waszych opinii, a szczególnie Twojej, Janku. Po takiej zachęcie spróbuję znowu.
pozdrawiam

Za posępną zasłoną znanego pragnienia wtulony w barłóg czekam na przyjście dawki swoich zwidów wsłuchując się w jęki zegara rytm grozy wskazówek budząc się do wciąż tych samych urojeń Słyszę uparcie swoje umykanie szmer sekund za ścianą skrzypienie okiennic wiatr na pastwie deszczu bezpowrotne drżen...

Czy wiesz,Janku, że tak piękna pochwała mojego tekstu pomogła mi uwierzyć w sens dalszego pisania? Dziękuję!
Marek Jastrząb

Przeważnie bawiłem w szpitalach. Na ogół zawierałem znajomość z rehabilitacjami w mnogich zakładach leczniczych. Stanowiły dla mnie drugi dom, oazę i deptak, ratunek przed szyderstwem najbliższego otoczenia, od sąsiadów z piętra, tarczę broniącą mnie przed ironią tych, których mogłem lekceważyć na z...

Nie łudźmy się: większość pisarzy odwala robotę na czarno. Począwszy od publikowania tekstów za Bóg zapłać, a skończywszy na wydawaniu książek własnym przemysłem. Przy czym warto pamiętać, że teksty bezpłatne mają zazwyczaj wartość ceny. To znaczy od utworów pisanych za darmo nie można zbyt wiele wy...

Już Jan Kochanowski napisał: Teraz jak w pieniądzach ludzie smak poczuli Cnota i przystojeństwo do kąta się tuli Tworzenie dzieła wiąże się z wysiłkiem i wymaga przygotowania do jego odbioru, lecz teraz wysiłek jest traktowany jako nudziarstwo; problem poruszany w utworze nie powinien być trudny, gd...

Jeszcze nie zwiędła sztuczna choinka i nie zdążyłem odejść od wigilijnego stołu zastawionego pobożnymi życzeniami, a już przyszło mi świętować Nowy Rok. Jak gdyby zaatakował mnie bakcyl życzliwości. Popadam więc w podniosły nastrój i znów będę słyszeć „tupot białych mew”. Jestem nabuzowany szampitre...

Pisuję na rozmaitych forach literackich i często zdarza mi się publikować ten sam tekst. A robię to nie dlatego, by zachwycać się swoim nazwiskiem i fabrykowaniem gniotów, lecz dlatego, by czytać rozmaitego kalibru komentarze i komenciki: ciekawi mnie odbiór mojego gryzdania. Niekiedy zauważam brak ...