To głowy Wołodii Ilicza :) Aż tak nie znam angielskiego. Google translate podpowiada że i pianino i fortepian w języku Szekspira to ,,piano". Więc ewidentnie ktoś źle przetłumaczył tytuł salvadorowego obrazu.

Najprawdopodobniej jakiś Polak źle przetłumaczył pierwotny tytuł :)

Piosenka Elektrycznych Gitar ,,Głowy Lenina znad pianina" rzeczywiście może się wydawać nieczytelna. Ot- surrealizm śmieszny. I dokładnie- surrealizm, ale w najlepszym wydaniu, bo samego Salvadora Dalego. Tekst jest ekfrazą, nawiązuje do tego obrazu http://www.salvador-dali.com.pl/SalvadorDali192819...

Wiersze niesłusznie jeśli nie zapomnianego, to mało znanego poety



http://www.schubert.freehost.pl/gielo/spis_wierszy.html

,,nie umiem na rozkaz czarować" Marcin Niziurski ,,Nad głową" legenda na dobranoc przydałaby się postać. Kowalski? Nowak? mało ważne. żłobię głęboko ups, trzecia głowa. nie szkodzi wyszedł nadspodziewanie szybko chropowaty i pusty w środku nie zna ani jednego zaklęcia. pamięć niczym rozmazany atram...

Dziękuję!! :)

rosnę na gałęzi drzewa binarnego (uschła prawie całkiem, chrust) niebo przesłaniają cienie praprzodków zgubionych w gąszczu genealogii staję się przejrzały człowiek niczym fermentujący owoc pełen dat, liczb, zbiór przeterminowanych danych kwaśny sok z oczu. po korze nie nazwałbym tego depresją dosad...

Z wierszem się nie zgadzam. A resocjalizacja?? Przesłanie jest nieprawdziwe, tekst czyni z każdego kryminalisty niereformowalne zwierzę. Niewyuczalne. Takie do trzymania w klatce. A to nie tak, człowiek może być diabłem i aniołem- jak chce. Odbieranie praw, takie degradowanie człowieka to za Stalina...

azotoks ci w nos! aż se głowę zdrapiesz! po kiego ci pustka, tam dawno nie rodzi się myśl pszczoły lepią plastry z kwarcu i śmietanki do kawy a ta pokraka -co? kameduła laveyański, uchodźca z Oksymoronii albo inne dziwadło z czaszką na plecach? mementomoryk? z oczu- gwasze, cyjanoakryl między wargam...

znaczy... podmiot jest prostolinijnym pijakiem
-żeby była jasność :)

Zastanawiam się nad tym zabiegiem- tytuł wiersza stanowi cytat, słowa kogoś innego. Nie jest to tragedia, ale osobiście bym tak nie zrobił.

wiersz odbieram jako frustrację prostolinijnego pijaka

Puenta ratuje tekst

wyjątkowo trafne metafory!

dzięki

Na języku polskim omawiałem w (bodajże drugiej) gimnazjum to opowiadanie :)) Ale nie jest inspiracją. Jeśli miałbym się kimkolwiek inspirować to bardziej Shulzem :) Dziękuję za komentarz.