Zatopiłam się po uszy- jak dobrze wrócić do tych bezpiecznych przystani- pozdrawiam

Piękny, klimatyczny- a puenta świetna- pozdrowienia ślę

Uśmiech wywołał- pozytywny- w górę herbatkę herbateczkę- bez niej nie da się żyć

Uwielbiam czekoladę i idę się rozpieszczać- podobasie ode mnie

N ie zmienisz porządku świata- ci co odeszli nie wrócą- dobrze, że choć pamięć zostaje- pozdrowienia

Też mi przypadł do serca- pozdrowienia

Liryka przez duże L- piękna i puenta smakowita

milczenie w bezsenną noc dokucza koniecznością nicnierobienia od okna do drzwi z przeszłości w przyszłość obietnice ulatują z brzaskiem przekłutym balonem wracają próbując unieść zaokienną pustkę wsłuchuję się w odgłosy wypełniające widok na uliczne latarnie kilka razy wędruję do kuchni katuję kawę ...

super- podoba mi się

Aleś zakręcił, poprzeplatał- ale czy w podziemiu czy na szczytach zawsze dobrze Cię poczytać

piękny-

lilo pisze:jest tylko wiatr nie ma już bólu

- przenika- pozdrawiam

czytałam o tym w sieci- jednak na wiersz za dużo słów moim zdaniem- a historia wstrzasająca

Przejmujący- nie da się przejść obojętnie

Za pamięć kielich wart wzniesienia- Misza się pewnie uśmiechnął- cieszy mnie Twój wiersz Lilu- pozdrawiam

Jestem pod wrażeniem- dobry wiersz- pozdrawiam