Ciekawe.

Vesper - cieszę się , że się podoba i zgadzam się z Tobą.

Leonie - to miło mi, starałam się.

Jeżeli ciemność, to tylko z tobą, ścieżką ciernistą, wzdłuż brzmiących łąk; nadrzewne znaki bezgwiezdną nocą tknięte opuszkiem, wtopione w mrok. Jeżeli nawet coś rwie od środka, czuła obecność jakby zza ścian; promienia dotyk w przelocie spotkań, nagła niezwykłość wymsknięta z ram. Jeżeli smutek, to...

Lilianno, współczuję straty. Piękne pożegnanie.

Hanno, księżycowa, Lilianno - bardzo dziękuję za czytanie i komentarze. Przemyślę ten nieszczęsny 5 wers.

O Vesper, to chyba jeden z moich ulubionych Twoich wierszy.

Ireno............ powiało zgrozą :-D . Osobiście mam nieco inny obraz miłości i małżeństwa. Wiadomo, że są gorsze i lepsze momenty, nad relacją trzeba pracować, ale jednak z biegiem lat miłość umacnia się i pięknieje.. Bogu dzięki!! I z pewnością zawsze można uczynić ten pierwszy krok, gest... Dzięk...

Bardzo pięknie, zwłaszcza puenta.
Trafia do serca.

Moim zdaniem trochę za dużo zaimków.

Vesper - dziękuję za optymistyczne podejście do tematu. :rozyczka: Cortesso - nie było moim celem zaskakiwanie czytelnika :-). Vestko - dziękuję Ci za pozytywne czytanie :rozyczka: Tomku - to cieszę się. Także pozdrawiam. Leonie - moim zdaniem zakończenie jest mocne. :-) Dziękuję za czytanie.

Lilu, bardzo dziękuję za budujące słowa.

Ale ładnie..... można to poczuć.

Wilgo - dziękuję za Twoje słowa.

Vesper - bardzo dziękuję za empatyczne czytanie.

Piękna poezja, jakby zaprasza, aby odnaleźć się w tym pomiędzy.

To cieszę się.
Pozdrawiam