Portret poety
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Spotkałam raz poetę,
nawet nie pisał wierszy,
miał jednak coś w spojrzeniu,
był taki niedzisiejszy.
Głosem mnie zaczarował,
poczułam dziwne dreszcze,
stąd mogłam mu darować,
nienapisane wiersze.
Wierzę, gdy przyjdzie wiosna
i szare rozpromieni,
potrafi prozę życia,
w czystą poezję zmienić.
nawet nie pisał wierszy,
miał jednak coś w spojrzeniu,
był taki niedzisiejszy.
Głosem mnie zaczarował,
poczułam dziwne dreszcze,
stąd mogłam mu darować,
nienapisane wiersze.
Wierzę, gdy przyjdzie wiosna
i szare rozpromieni,
potrafi prozę życia,
w czystą poezję zmienić.
Ostatnio zmieniony pn 03 lut, 2014 przez fryzjerka, łącznie zmieniany 2 razy.