Syndrom ruchliwych dłoni

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fryzjerka
Posty: 1008
Rejestracja: pn 27 gru, 2010
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: fryzjerka »

Wiesz, moje dłonie wciąż jeszcze skore,
szukać po ciemku miejsc jasnych w tobie,
nic nie poradzę, że są niesforne,
sama się dziwię, co ja też robię.

Pachną pieszczotą dnia wczorajszego,
chociaż je myję mydłem i szczotką,
już skórę zdarłam, nic to nie daje,
bo nasiąknęły tęsknotą rzadką.

Więc grzeszę nocą w półświadomości,
sny mi fruwają pośród pościeli,
a rano czuję dziwne zmęczenie,
bo odpoczynek diabli gdzieś wzięli.

Nareszcie ranek cicho przychodzi,
ściera obrazy gąbką wytartą,
nic nie pamiętam, znów jestem sobą,
ale wiem jedno, śnić zawsze warto.


*** wersja poprawiona
Wiesz, moje dłonie wciąż jeszcze skore,
błądzić w ciemności, zaufać tobie,
nic nie poradzę, że są niesforne,
to cecha pewnych, zuchwałych kobiet.

Pachną pieszczotą jeszcze z przedwczoraj,
chociaż je myję mydłem i wodą,
już skórę zdarłam, nic to nie daje,
zapach uparty jak nigdy dotąd.

Grzeszę więc nocą w półświadomości,
sny mi fruwają pośród pościeli,
choć rano czuję dziwne zmęczenie,
to seans nocny wszystko odmienił.

Nareszcie ranek cicho przychodzi,
ściera obrazy gąbką wytartą,
nic nie pamiętam, znów jestem sobą,
ale wiem jedno, śnić zawsze warto.
Ostatnio zmieniony sob 11 lut, 2012 przez fryzjerka, łącznie zmieniany 2 razy.