Limeryk

Słowo o literaturze

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Limeryk (ang. limerick, od miasta Luimneach w Irlandii)

? miniaturka liryczna; nonsensowny, groteskowy, wierszyk o skodyfikowanej budowie:

* pięć wersów o ustalonej liczbie sylab akcentowanych (w klasycznym limeryku wersy I, II i V liczą po trzy zestroje, a wersy III i IV ? po dwa),
* układ rymów aabba,
* główne metrum: anapest lub amfibrach,
* trzeci i czwarty wers krótsze od pozostałych (zwykle o 2-3 sylaby),
* nazwa geograficzna w klauzuli pierwszego wersu (podstawa rymu a).

Utwór ten, który pod względem treści jest rymowaną anegdotą, ma też zwykle stały układ narracji:

* wprowadzenie bohatera i miejsca, w którym dzieje się akcja, w pierwszym wersie,
* zawiązanie akcji w wersie drugim (często wprowadzony jest tu drugi bohater),
* krótsze wersy trzeci i czwarty to kulminacja wątku dramatycznego,
* zaskakujące, najlepiej absurdalne rozwiązanie w wersie ostatnim.


W limerykach angielskich absurd wydobywa się niemal wyłącznie za pomocą semantyki i pragmatyki ? sensu, nie kształtu wiersza; polszczyzna, język silnie fleksyjny, dostarcza limeryście o wiele większej palety środków językowych.

Złożoność polskiej fleksji imponuje nawet na tle innych języków słowiańskich; są to setki wzorców koniugacyjnych i deklinacyjnych, dające niemal nieograniczone możliwość twórcze. W tekście polskim bogactwo form homonimicznych zachęca do korzystania z paronomazji, zwłaszcza na końcu słowa, w strefie rymu.

Wskazać więc można w twórczości polskich limerystów dodatkowe preferencje wersyfikacyjne (przynajmniej w ujęciu statystycznym): raczej sylabik (popularnym formatem jest np. 10+10+7+7+10), wers często bez średniówki, raczej rymy żeńskie (w angielskim głównie męskie) i różne od gramatycznych.

Groteska i absurd tworzone są za pomocą licznych zabiegów stylistycznych, głównie leksykalnych (m.in. metonimii, paronomazji, oksymoronów), fleksyjnych i słowotwórczych (częste neologizmy, wyrazy zdrobniałe, zgrubiałe i złożone), kalamburów.

Limeryk, którego historyczne proweniencje sięgają prawdopodobnie XVIII-wiecznej Irlandii, wprowadził do świata literatury Edward Lear w ostatniej dekadzie XIX w. Gatunek ten szybko zawojował męskie kluby wiktoriańskiej Anglii, gdzie powodzeniem cieszyły się limeryki sprośne, pornograficzne czy bluźniercze.

W Polsce gatunek ten wykorzystywali m.in. Julian Tuwim, Maciej Słomczyński, Wisława Szymborska, Stanisław Barańczak, Antoni Marianowicz, Mariusz Parlicki, Krzysztof Daukszewicz, Bronisław Maj, Michał Rusinek, Piotr Michałowski.


Autorem najbardziej popularnych limeryków w poezji angielskiej był E. Lear; w poezji polskiej -- J. Tuwim,np.:

Jest pewien facet w Egipcie,
Sucha mumia, trzymana w krypcie,
A nad kryptą jest skrypt:
"Kto by chciał parę szczypt,
Może wziąć. Tylko mnie nie wysypcie."




Limeryk jest rymowaną anegdotą. Pierwszy wers przedstawia głównego bohatera i miejsce akcji. Wers ten najczęściej kończy się nazwą miejscowości.

Płetwonurkowi z miasta Pekin

W następnej linijce powinna się zawiązać akcja i pojawić zapowiedź dramatu, konfliktu, kryzysu. Może się też objawić druga postać. Rymuje się z pierwszym wersem (aa).

Urodę życia odgryzł rekin.

Trzeci i czwarty wers w klasycznym limeryku jest zawsze krótszy; chodzi o to, by wzmocnić efekt niespodzianki. W tym miejscu rozgrywa się zasadnicza akcja, tu mamy do czynienia z kulminacją wątku dramatycznego. Pojawia się nowy rym (bb), który silnie wiąże ze sobą oba te wersy.

I choć czytał Mao,
Wciąż nie odrastało,

Ostatnia linijka przynosi rozwiązanie, najlepiej nieoczekiwane, nonsensowne, no i, ma się rozumieć, zabawne. Rymuje się z pierwszym i drugim wersem, dając strukturę (aabba). Kiedyś była echem linijki pierwszej, ale większość współczesnych limerystów zrezygnowała z tego, uważając, że takie powtórzenie zubaża i treść, i formę.

Więc robił za damski manekin.

Schemat fabularny jest prosty, jak w klasycznym limeryku przystało: bohater pochodzący z określonego miejsca robi (tu raczej: zdarza mu się) coś niezwykłego, co pociąga za sobą zaskakujące (dla czytelnika) następstwa.
A całość wygląda tak:


Płetwonurkowi z miasta Pekin
Urodę życia odgryzł rekin.
I choć czytał Mao,
Wciąż nie odrastało,
Więc robił za damski manekin.





Wg: Wikipedia, Encyklopedia PWM, Limeryki różne
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/