Strona 1 z 1

Przez szparę w dębowej desce

: śr 18 lip, 2012
autor: semiramida
PRZEZ SZPARĘ W DĘBOWEJ DESCE

Intrygująca jest noc
powtarza wciąż wołania
ja wiem - bez powtarzania
jak wezwać
jak przez eter
wołać - lecz nic nigdy
nie chce się zrodzić z moich błagań

A noc - jednako wabi
na demoniczny żer
nim księżyc sierpem zbawi
mnie - żałobnicę - tę co klęka
i w nocne cisze wciąż ucieka