bez GPS albo Wycieczka pod Tarnopol

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

to nie to miejsce
ktoś złośliwy podmienił krajobraz
przecież dobrze pamiętam
nie jestem jeszcze taka
stara

tu bawiła się przed chwilą rudowłosa Hanka
ma krótkie warkocze w nich wstążki
czerwone wąskie
może schowała się w tych zaroślach
co wybujały od wczoraj
ukryła się dobrze
i nadal czesze kukiełkę

tam ojciec uwiązał wierzgającego Kasztanka
nie wprowadził go do stajni
bo płomienie lizały gwiazdy
koń kwiczy do dziś
a najgłośniej nocami

zabłądziłyśmy kochana
ziemia pachnie inaczej
i drzewa szumią tak odmiennie
że nie mogę pojąć ich mowy
a przecież pamiętam każdy szelest
najcichszy pisk domowej myszy
którą brałam za skrzata
skrzypienie drzwi do stodoły
co brzmiało jak skarga

nawet ludzie spoglądają
bez uśmiechu
z sercem schowanym głęboko

to nie to miejsce
nie to miejsce
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6684
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Wszystko się zmienia i my też. Odeszło to, co tak głęboko zapadło nam w serca i nic na to nie można poradzić.
Wzruszające wspomnienia, Mariolu. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

Wracam, któryś raz z kolei, do Twojego wiersza i będę wracać... :rozyczka:
sometimes I guess things just happen too fast
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Myślę sobie od wczoraj o twoim wierszu i przywołuję wspomnienia. Mam w nich wiele miejsc, które dawniej, w dzieciństwie i młodości, były niemal magiczne. Odwiedzone po latach wydały się pospolicie zwykłe i dużo mniejsze, niepokaźne. Oprócz GPS przydałby się wehikuł czasu, a i wtedy nie ma pewności, czy znaleźlibyśmy te swoje zapamiętane miejsca... może to my się zmieniliśmy?
DOBREGO 2018
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Mój park też już nie jest moim...
Piękny wiersz :rozyczka: :rozyczka:
Hexe
Posty: 1170
Rejestracja: pn 05 sie, 2013

Post autor: Hexe »

Czas zmienia oblicze ziemi, ale wystarczy tylko przymknąć oczy i wszystko wraca jak w zwierciadle, ech chyba popłynęłam w wyobraźni.
Bardzo mnie się podobać Twój wiersz. Czasem warto zostawić dla potomnych skrawki tamtego 'nieba'
Pozdrawiam :rozyczka:
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Dziękuję, Dziewczyny!
Żal za utraconym miejscem bywa żalem za dzieciństwem, westchnieniem po minionym czasie i przyzwoleniem na jego bieg. Ten rys znalazłam m.in. w kilku wierszach W. Ptaszyk. Każdy zapewne nosi w sercu takie miejsce i musi zderzyć się z prawdą, że właściwie tylko tam owo miejsce istnieje. Czasem utrata miejsca ma wymiar, ze tak powiem, państwowy, i odbywa się w dramatyczny sposób. Wówczas ciepłe wspomnienie dzieciństwa miesza się z traumą.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

dobre wspomnienia - to dar :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura