Jeszcze nie czas jeszcze nie pora

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

diagnoza wywołała apetyt
wściekłą chęć do życia

łóżko parzyło - wstała
by przemierzać szpitalne korytarze
z szelestem bieli - za plecami starowinka
podobna do anioła
gotowa przyjąć każdą gorycz
odebraną nadzieję ustami lekarzy

ale anioły też odchodzą
najczęściej rano
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Krystyna Morawska
Posty: 1448
Rejestracja: czw 04 cze, 2020
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Krystyna Morawska »

Czasami wyrok powoduje silny głód życia. Pięknie to ujęłaś.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7876
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Minimum słowa maksimum efektu.
Wielka to sztuka.
Świetne.

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Piękny wiersz, zwłaszcza puenta :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Pranda
Posty: 278
Rejestracja: ndz 13 gru, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pranda »

Wiersz miał przekazać pewną treść i na pewno spełnił zamierzenie Autorki. Jednak stało się to kosztem jednorodności zapisu leksykalnego. Wszystkie strofy zostały napisane nieco inaczej, innym stylem. trochę mi to przeszkadza. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1361
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Według mnie to utwór jednorodny, opowiadający pewne zdarzenie. Może zastanowiłabym się nad puentą, która lepiej komponowałaby się z wierszem.
:rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Dla mnie spójny, pisany jedną ręką. :rozyczka:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Kiedy człowiek, ustami lekarzy usłyszy wyrok, albo się podda, albo zbuntuje i postanowi walczyć.
Bywa, że potrzeba tylko kogoś kto wysłucha, kto nie będzie prawił swoich "mądrości", a po prostu BĘDZIE !
Tak jak była ta staruszka napotkana na szpitalnym korytarzu późną nocą niby anioł opatrzności.
Nie spotkały się więcej, bo anioły odchodzą...zazwyczaj nad ranem.
Wiersz moim zdaniem jest spójny, a puenta komponuje się z treścią.
Ale to zdanie autorki, czytelnik ma zawsze rację :)

Wilgo, Leonie Maybe, Prando, cortesso - dziękuję za poświęcony u mnie czas :)
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril