eurojackpot 4 jabłko

[Mariusz]

nie odbiłeś się od dna
chociaż w czystej wodzie
masz je na wyciągnięcie ręki

to twój dom
z donicami na parapecie
możesz zrobić co zechcesz
pies i tak zamerda ogonem

na początku nikt nie każe
kwitnąć kwiatom za oknem

[księżycowa]

Czysta woda to już połowa sukcesu. Odbija wszystko bardzo dokładnie - jak zwierciadło (tu skojarzenie z poprzednim eurojackpotem - lustro). Spodobał mi się zamysł odbijania od dna przez pryzmat przejrzystej tafli wody. Choć peel pisze nie odbiłeś się od dna, to ja traktuję to trochę przekornie i w domyśle pozostawiam miejsce na jeszcze — nie odbiłeś się jeszcze od dna. I tak sobie czytam tę strofę, co czyni ją ciekawą i sprytnie sformułowaną.
Dno, które jest na wyciągnięcie ręki (tu też się dzieje ciekawa rzecz) z jednej strony peel jeszcze nie odbił się od dna, ale mniemam że próbuje, z drugiej, jakby go chciał dotknąć, chwycić, zmierzyć się z nim, a to wymaga odwagi i dużo samozaparcia. Uważam, że tutaj wszystko jest w rękach peela. Początki zawsze są trudne, ale nie od razu Rzym zbudowano i puenta dokładnie o tym mówi. Podmiot jest świadomy zmian, które musi poczynić, kiedy to zrobi i je zaakceptuje, nie tylko kwiaty zakwitną, także jabłonka obrodzi, tytułowe jabłko będzie owocem siły i pomyślności. Dobry wiersz Mariuszu. Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Ponownie za krótko ale za to znów świetnie.

Z przyjemnością L.G.

[Krystyna Morawska]

Peel jest bardzo zręcznym nawigatorem. Czuje się jego obecność i optymizm.

[Tomasz Kowalczyk]

Bardzo ładnie poprowadzony wiersz, ale dla mnie jakby się niespodziewanie urywał... Fraza "na początku" sugeruje dłuższą wypowiedź.

Pozdrawiam

[Mariusz]

Księżycowo, wielką radość sprawiła mi Twoja interpretacja. Wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy zobaczyłem w niej tytuł kolejnej części eurojackpota, a one w pewien sposób się łączą. Dlatego też Leonie i Tomku wydają się może zbyt krótkie i niedopowiedziane, chociaż moim zdaniem, mogą tworzyć oddzielne twory.
Wilgo, jeśli dowiem się od peela skąd wziął kompas, dam znać.
Bardzo dziękuję Wam za chwile przy wierszu i komentarze. Pozdrawiam serdecznie.

[maybe]

Dom, mój ulubiony temat :) Mam wrażenie dedykowania konkretnej osobie (albo sobie). Bardzo mi się podoba.

[Pranda]

Dobry wiersz, chociaż i ja mam pewien niedosyt spowodowany ostatnią strofą, która jest niedopowiedziana. pozdrawiam

[Mariusz]

Cieszę się Maybe, że trafiłem w gust, a dedykowany nie jest konkretnej osobie. Dziękuję za odwiedziny.
Prando, mam nadzieję, że niedosyt minie po przeczytaniu następnych tekstów. Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam Was serdecznie