bez nawigacji
Moderator: Tomasz Kowalczyk
być może sen jest furtką
do światów inaczej podjętych decyzji
wyborami określam tylko kierunek
z nadzieją że nikt nie przestawi dróg
w nieskończoności możliwych
zawsze będzie tylko jedna
nawet wtedy gdy powiem nie
gdzieś już widziałem te oczy
ten sam głos wyrzucił mnie z łóżka
przed budzikiem
poznam cię kiedy zaśniesz
pod drogowskazem
w kolejnym gdyby zmienimy plan
jutra są bezradne przed świtem
do światów inaczej podjętych decyzji
wyborami określam tylko kierunek
z nadzieją że nikt nie przestawi dróg
w nieskończoności możliwych
zawsze będzie tylko jedna
nawet wtedy gdy powiem nie
gdzieś już widziałem te oczy
ten sam głos wyrzucił mnie z łóżka
przed budzikiem
poznam cię kiedy zaśniesz
pod drogowskazem
w kolejnym gdyby zmienimy plan
jutra są bezradne przed świtem
każdy komentarz uczy
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4448
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
W porównaniu z resztą wiersza druga strofa jest cięższa stylistycznie. Trudno mi było przez nią przebrnąć.
Pozdrawiam
Nie chodzi mi o powtórzenie czasownika "być" w puencie, co w ogóle jego zastosowanie. Przekaz staje się mniej celny, bardziej miałki. Przydałby się jakiś wyrazisty środek poetyckiego wyrazu.
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Dziękuję Marku za zaglądnięcie i pozdrawiam serdecznie.
Puenta nie zwala z nóg Cortesso, to prawda. Nie szokuje, nie przenosi gór i niczego nie zmienia, tak jak ja nie zmienię rzeczywistości, choć czasami mogłoby się wydawać, że potrafię. Nie przewidywałem więc tutaj spektakularnej puenty. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
Puenta nie zwala z nóg Cortesso, to prawda. Nie szokuje, nie przenosi gór i niczego nie zmienia, tak jak ja nie zmienię rzeczywistości, choć czasami mogłoby się wydawać, że potrafię. Nie przewidywałem więc tutaj spektakularnej puenty. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
każdy komentarz uczy
Światy alternatywne fascynują, więc Twój wiersz bardzo mnie wciągnął i zamyślił. Może to właśnie sen jest do nich furtką i ich drogi są dla nas otwarte aż do świtu. Któż to wie? Podobnie jak Marek, odnajduję esencję wiersza w początkowych wersach i puencie. Pozdrowienia:)
hawi
- Leon Gutner
- Posty: 7875
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Kolejne gdyby i jutra bezradne przed świtem zrobiły mi ten wiersz.
Całości dopełniła reszta linijek.
Świetnie Mariuszu i ... nareszcie troszkę dłużej co raduje czytelnika Leona.
Z uznaniem L.G.
Całości dopełniła reszta linijek.
Świetnie Mariuszu i ... nareszcie troszkę dłużej co raduje czytelnika Leona.
Z uznaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
"zawsze będzie tylko jedna nawet wtedy gdy powiem nie" brzmi pamiętliwie
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
Dziękuję Ćmo za zamyślenie przy wierszu i refleksję.
Leonie, obiecałem i jest trochę dłuższy. Z następnymi zobaczymy... Dziękuję za łaskawe oko.
Tak już jest Mysiu ze skorpionami.
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam serdecznie.
Leonie, obiecałem i jest trochę dłuższy. Z następnymi zobaczymy... Dziękuję za łaskawe oko.
Tak już jest Mysiu ze skorpionami.
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam serdecznie.
każdy komentarz uczy
I ja mam czasem takie przemyślenia o nieskończoności możliwych dróg i dokonanych wyborach... Zupełnie jak w filmie "Mr. Nobody" Jaco Van Dormael'a, tyle, że tam bohater nie śni, a po prostu analizuje swoją przeszłość, rozważa jej warianty.
Gdyby człowiek przed podjęciem decyzji znał wszystkie jej konsekwencje, byłoby prościej, a tak: "jutra są bezradne".
Dla mnie to skończony, czytelny i wart uwagi tekst
Gdyby człowiek przed podjęciem decyzji znał wszystkie jej konsekwencje, byłoby prościej, a tak: "jutra są bezradne".
Dla mnie to skończony, czytelny i wart uwagi tekst
Ostatnio zmieniony pn 06 lut, 2023 przez Vesper, łącznie zmieniany 1 raz.