Czerwcowe muzykowanie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
deszcz
muzyką bez końca
lubieżnie rozłożył się na klawiaturze fortepianu
cicho na saksie
srebrne dźwięki snuje pod sufitem
sączy przez firankę do ogrodu
swingiem
opada na mokre płatki
umiera
ale zielony deszcz to już cała symfonia
na liściach lipowych
na źdźbłach trawy
polnym łubinie granatowym i białych
płatkach rumianku
graj maestro graj
a ja będę
trwał
w trwaniu się zapamiętam
w zmoczonym deszczem trwaniu
pachnieniu czerwcowym
graj
muzyką bez końca
lubieżnie rozłożył się na klawiaturze fortepianu
cicho na saksie
srebrne dźwięki snuje pod sufitem
sączy przez firankę do ogrodu
swingiem
opada na mokre płatki
umiera
ale zielony deszcz to już cała symfonia
na liściach lipowych
na źdźbłach trawy
polnym łubinie granatowym i białych
płatkach rumianku
graj maestro graj
a ja będę
trwał
w trwaniu się zapamiętam
w zmoczonym deszczem trwaniu
pachnieniu czerwcowym
graj
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
graj maestro graj!
Mirku pisz takie wiersze! Wyjąłeś z moich myśli wszystko na temat ostatnich deszczowych dni... ;)
pięknie! :kwiat:
Mirku pisz takie wiersze! Wyjąłeś z moich myśli wszystko na temat ostatnich deszczowych dni... ;)
pięknie! :kwiat:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Stokrotka, łącznie zmieniany 1 raz.
szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
dzięki Srokrotko żeś zajrzała :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
...w zmoczonym czerwcowym deszczem, dla mnie bardziej grającym Szopenem ...trwaniu w czekaniu na słoneczne nastroje....wyrósł wiersz Masz rację Mirku ten deszcz lubieżnie rozłożony na klawiaturze ( w wierszu opuściłabym: fortepianu, spowodował orgię zieleni...i chwała mu za to...bo co za dużo to niezdrowo...
Serdeczne pozdrówka
Serdeczne pozdrówka
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Zojka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pisać, to znaczy odbywać sąd nad samym sobą. Henryk Ibsen
[quote=""Zojka""]dla mnie bardziej grającym Szopenem[/quote]
zależy co kto o gustach ponoć się nie dyskutuje
dzięki na słowo
zależy co kto o gustach ponoć się nie dyskutuje
dzięki na słowo
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu