rzeczywistość kpi z wyobraźni, Inrei

[AS]

złościłem się
gdy pozwoliłaś żeby

przez dziurawy dach
przesączył się świt
przesiąknął przez powieki
sen
umknął w stronę światła

stał się niewidzialny

* * *

osiągnąłem dno i odkryłem
że istnieje drugie
życie
w którym nieważkie cienie
mocno stąpają po ziemi

[Hanna Dikta]

Chciałabym, żeby istniało. Ciekawy wiersz z fajną przerzutnią. <img>

[AS]

istnieje

<img>

[Hariharahani]

<img> byle tylko nie drugie dno.

<img> i tak sobie pozostane w zadumie........

[Jan Stanisław Kiczor]

[quote=""Hariharahani""] i tak sobie pozostane w zadumie........[/quote]

Przyłączam się... do zadumy... <img>

[Kara]

Piękny wiersz, ma w sobie coś co sprawia, że chce się czytać, raz, drugi, trzeci, i jeszcze raz, i kolejny.

<img>

[Tomasz Kowalczyk]

przesączył się świt
przesiąknął przez powieki

Jeden z wytłuszczonych czasowników usunąłbym. Postarałbym się o uniknięcie wyrazu bliskoznacznego.
wniknął w powieki - ech, to nie to samo...

Pozdrawiam

Tomek

[Mirek]

[quote=""AS""]osiągnąłem dno i odkryłem
że istnieje drugie
życie
w którym nieważkie cienie
mocno stąpają po ziemi[/quote]

<img>
za te wersy a za wiersz <img>