Przypływy

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
meandra
Posty: 620
Rejestracja: sob 12 mar, 2011
Lokalizacja: Kraków

Post autor: meandra »

.
.
.
Dziewiętnasta pięćdziesiąt, rozlewa się woda.
Z musztardówki pękniętej jak skorupki jajek
uwalniają się dźwięki i pulsując w skroniach
przepuszczają monady -

o tym z tobą milczę.

Na sen jeszcze za wcześnie. W kolejnych pokojach
światło zgryza powieki; ławice półcieni
drążą ciało jak oddech zduszony gałganem.
Śmierć stopniowo uchyla we mnie małe okna.

Ust nie rozchyli, chyba, że okruchy we mnie
wybuchną, a Fukushima odrodzi się z piany.
.
.
.
Ostatnio zmieniony śr 31 sie, 2011 przez meandra, łącznie zmieniany 1 raz.
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
Mithril

Post autor: Mithril »

"Dziewiętnasta pięćdziesiąt, rozlewa się woda.
Z pękniętej musztardówki jak skorupki jajek
uwalniają się dźwięki i pulsując w skroniach
przepuszczają monady. Ktoś gładko narusza
przeciwległą konstrukcję.

O tym z tobą milczę.

Na sen jeszcze za wcześnie. W kolejnych pokojach
światło z(a)gryza powieki; ławice półcieni
drążą ciało jak oddech - nadal niespokojny.
Śmierć stopniowo uchyla we mnie małe okna,
kolejne i kolejne.

Mamy czas zadrzewieć.

Ust nie rozchylę, chyba, że ławice we mnie
wybuchną, a Fukoshima odrodzi się z piany."


z lekką drzemką uwięził klimatem.......................choć są małe zardzewiałości, to...
Awatar użytkownika
Gloinnen
Posty: 3650
Rejestracja: śr 09 lut, 2011
Lokalizacja: Lothlórien

Post autor: Gloinnen »

Zgadzam się z Mithrilem, co do tego, że Twoje wiersze budzą podziw umiejętnością operowania niepokojącym nastrojem.

Najbardziej spodobało mi się:

[quote=""meandra""]Z pękniętej musztardówki jak skorupki jajek
uwalniają się dźwięki[/quote]

Z małą sugestią - a gdyby zamienić szyk wyrazów?
"z musztardówki pękniętej jak skorupki jajek"?

Wyeksponowałabyś niejednoznaczność zapisaną w przerzutni, przy okazji wyrówna się metryka wiersza.

[quote=""meandra""]Śmierć stopniowo uchyla we mnie małe okna,
kolejne i kolejne.[/quote]

To też wyjątkowo udana metafora.

Natomiast:
[quote=""meandra""]O tym z tobą milczę.[/quote]

Jakoś wspólne z kimś o czymś milczenie wydaje mi się trochę banalne.

[quote=""meandra""]oddech - nadal niespokojny.[/quote]

Tu również poprę Mithrila - stać Cię na coś bardziej oryginalnego, niż niespokojny oddech.

Ad deliberandum, aczkolwiek ostatnie zdanie zawsze należy do Autora.

Pozdrawiam,
:kwiat: <img>

Glo.
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

Witaj, sugestia Glo dotycząca drugiego wersu - bardzo dobra. Jest ciekawie, klimatycznie, La <img>
ALUTKA
Posty: 1972
Rejestracja: pt 12 lis, 2010

Post autor: ALUTKA »

Pod prysznicem?
:)
Ma być "Fukoshima" ?
bo ja nie wiem
buź
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 5397
Rejestracja: śr 01 wrz, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Bożena »

[quote=""meandra""]światło zgryza powieki[/quote]- zgryza? może - pożera?

jest klimat - [quote=""Mithril""]Na sen jeszcze za wcześnie[/quote]- i tak trzymać- pozdrawiam :kwiat: <img>
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

A ja tylko mentorskim tonem stwierdzę: Podoba mi się <img>
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Kto dziś pije z musztardówki? :0q: :kwiat:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
meandra
Posty: 620
Rejestracja: sob 12 mar, 2011
Lokalizacja: Kraków

Post autor: meandra »

Mithrilu, najwyraźniej za szybko wklejony...
Pierwsze ławice zostawię, drugich nie zauważyłam w kontekście powtórzenia, więc na pewno wykombinuję coś w zamian.
Nadal niespokojny - to takie odczucie w zetknięciu ze śmiercią...
Może trywialne, ale oddaje stan.

Reasumując, pomyślę, dopracuje na pewno, na razie brakuje czasu... nawet na sen.
Dziękuję, że znalazłeś dla mnie czas.

Serdeczności :kwiat:




Januś, pomyślę jeszcze nad tym. Tekst jest świeży, niech skruszeje.
Dziękuję Ci pięknie.
Buziaki ;-)



Bożenko zgryza, jarzeniowe światło tylko zgryza.
Do momentu przejścia pieką oczy...

Pozdrawiam :kwiat:



Janie, dziękuję za uwagę.

Pozdrawiam :kwiat:
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
Hanna Dikta
Posty: 1414
Rejestracja: śr 26 lis, 2008

Post autor: Hanna Dikta »

[quote=""meandra""]Z pękniętej musztardówki jak skorupki jajek
uwalniają się dźwięki [/quote]
Powyższe dla mnie świetne. Lubię konkret w poezji. Pozdrawiam <img>
Awatar użytkownika
telfor
Posty: 534
Rejestracja: sob 12 lut, 2011

Post autor: telfor »

Ewka - tu sie wymoszczę :kwiat:
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Za pierwszym razem byłem wprost oczarowany - chociaż natychmiast łapię powtórzenia - "ławicy" wcale nie zauważyłem. Dopiero podążyłem za wskazaniem rzeczowników. Chyba rzeczywiście lepiej dla tekstu, jeżeli nastąpi wspomniana podmiana.

Pozdrawiam

Tomek
Basia
Posty: 593
Rejestracja: pt 18 mar, 2011

Post autor: Basia »

Ewuniu, a ja lubię Twoją poetykę, buziaki ślę. Poprawisz i wiersz cud - miód :) <img> ode mnie wraz z pozdrowieniami :)
ALUTKA
Posty: 1972
Rejestracja: pt 12 lis, 2010

Post autor: ALUTKA »

a bo szukałam i fuku mi się wyświetliło - la potemu zapytała - ale już ok :kwiat:
buź ucha nadstawiam
trzymaj się siostra ;)
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Ewo - chciałbym mieć w sobie takie znieczulenie, by wszystko mnie mijało. Znaczy mija i tak, tylko czemu boli? Serdeczności :kwiat: <img>
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany