nie pozwalajcie dzieciom przyjść do mnie

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Wiersz usunięty na prośbę Autora.
Ostatnio zmieniony wt 10 wrz, 2013 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

To w pewnym sensie ciąg dalszy - Dziewczynko ja ci mówię wstań. Czyli sam sobie wysoko postawiłeś poprzeczkę. I swobodnie przeszedłeś. Gratuluję i pozdrawiam.
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Łatwo powiedzieć: nie pozwalajcie... Powinno chyba być: nie pozwól.
Tak, to ciąg dalszy...

Dziękuję i pozdrawiam

Tomek
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

To jest naprawdę prawdziwe. I piękno tego wiersza ( a właściwie kontynuacji) widzę
w spokojnej narracji spraw, które jakby oczywistością są (winny być).

Tylko czy faktycznie "nie pozwalajcie". Skąd wziąć taką moc sprawczą i któż z własnej i nieprzymuszonej woli - pozwoliłby? Więc słuszne "nie pozwól"

Pozdrawiam serdecznie.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 5397
Rejestracja: śr 01 wrz, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Bożena »

nie pozwól dzieciom za wcześnie do Ciebie przyjść - tak bym widziała- bo choć my nie pozwalamy- bo kto by pozwolił- czasem nic nie możemy- spokojniejszy klimat wiersza- choć jeszcze peel się rozwija <img>
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6665
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

[quote=""Tomasz Kowalczyk""]nie pozwalajcie dzieciom przyjść do mnie[/quote]

Odczytuję, że tak mówi Pan do Rodziców, tylko czy wszystko od nich zależy?

Piękny wiersz, Tomku, Pozdrawiam <img>
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1441
Rejestracja: sob 22 lis, 2008
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: Ania »

Twoich wierszy nie da się tylko przeczytać.
One domagają się myśli...zatrzymują i zadają pytania...
To ich wartość.
Dziękuję za ten wiersz, choć myśli po nim smutne.

:kwiat: <img>
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "

Robert Frost
alos
Posty: 851
Rejestracja: śr 09 cze, 2010

Post autor: alos »

[quote=""Tomasz Kowalczyk""]najpierw trzeba zmieszać spojrzenie ze światem
sprawdzić jak powietrze przechodzi w oddech

zanim książeczkę zdrowia wypełnią zapiski
o przebiegu szczepień i przebytych chorobach
warto wielokrotnie poznawać dystans
między alfą i omegą[/quote]

ten fragment mi się bardzo podoba
wiele znaczy

a ogólnie to wyczuwam pewien duch - reformatorski?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Gloinnen
Posty: 3650
Rejestracja: śr 09 lut, 2011
Lokalizacja: Lothlórien

Post autor: Gloinnen »

Bardzo głęboko poruszyłeś mnie tym wierszem.

Też nieraz zastanawiałam się nad problemami, które w nim roztrząsasz.

Los często wydaje nam się bardzo niesprawiedliwy. Nie rozdaje wszystkim po równo. Najbardziej jaskrawym przykładem tej nierówności jest właśnie długość ludzkiego życia - inna dla każdego. Niektórzy mają przed sobą tylko trzy lata, inni - trzydzieści, jeszcze inni - dziewięćdziesiąt.
Dlaczego?

W Twoim wierszu zwróciła moją uwagę refleksja nad wartością samego życia. Wydaje mi się, że dla Ciebie nie stanowi ono samo w sobie wielkiej wartości. Ona jest pochodną czasu, który został nam dany i tego, co my z tym czasem zrobimy, w jaki sposób będziemy mogli się rozwinąć, udoskonalić, spełnić swoje powołanie.
Jest tylko pustą kartką, którą zapełniamy swoimi doświadczeniami, swoimi działaniami - a przede wszystkim - swoją myślą.

Czy życie jest naszym darem dla Boga? Raz dane - musimy mu je zwrócić - ale nie tak po prostu. To tak, jak w przypowieści o talentach - należy życia nie zmarnować, udoskonalić je...
Każdy dar powinien być rzeczywiście darem świadomym. Odchodząc ze świata powinniśmy oddać Bogu to, co jego - wiedząc dokładnie - co oddajemy. Siebie, nasze wspomnienia, naszą przeszłość, naszą ufność, nasze dokonania. Powinniśmy również zdawać sobie sprawę z tego, co zostawiamy za sobą - i z tego, co spodziewamy się bądź pragniemy odnaleźć po drugiej stronie.

Czy umierające dziecko - nie zostało pozbawione właśnie tego szczególnego przywileju umierania? Twój wiersz mówi jednoznacznie - tak. I właśnie dlatego śmierć dzieci jest taka bezsensowna.

Podoba mi się, Tomku, że tak bardzo trudny temat udało Ci się opisać bez patoszenia, z chłodnym, bezlitosnym dystansem, który sprawia, iż utwór porusza bardziej umysł, niż serce. Zmusza do myślenia, a nie tylko gra na emocjach.

Pozdrawiam,
:kwiat: <img>

Glo.
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol
Awatar użytkownika
Abi
Posty: 675
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: z wiersza

Post autor: Abi »

    • nie zamierzam Cię zadręczać słowami,
      gdy:
        • zawsze trzeba być świadomym przebytej drogi
          pozdrawiam

          A.
Obrazek
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

[quote=""Jan Stanisław Kiczor""]To jest naprawdę prawdziwe. I piękno tego wiersza ( a właściwie kontynuacji) widzę
w spokojnej narracji spraw, które jakby oczywistością są (winny być).

Tylko czy faktycznie "nie pozwalajcie". Skąd wziąć taką moc sprawczą i któż z własnej i nieprzymuszonej woli - pozwoliłby? Więc słuszne "nie pozwól"[/quote]
Podmiot liryczny to bardzo szczególna osoba. Jako tytuł postanowiłem swobodnie trawestować Jej słowa.
[quote=""Bożena""]nie pozwól dzieciom za wcześnie do Ciebie przyjść - tak bym widziała- bo choć my nie pozwalamy- bo kto by pozwolił- czasem nic nie możemy- spokojniejszy klimat wiersza- choć jeszcze peel się rozwija :kwiat:[/quote]
Ale to przecież tak naprawdę od Niego zależy, kiedy i kto PRZYJDZIE. Jak można więc "nie pozwalać"...
[quote=""Ania""]Twoich wierszy nie da się tylko przeczytać.
One domagają się myśli...zatrzymują i zadają pytania...
To ich wartość.
Dziękuję za ten wiersz, choć myśli po nim smutne.[/quote]
Myśli po przeczytaniu wiersza powinny być prawdziwe...
[quote=""alos""]a ogólnie to wyczuwam pewien duch - reformatorski?[/quote]
Na pewno jest złość na obecną rzeczywistość, ale daleko mi myślami do reformacji. Ot, chciałbym coś całkiem partykularnie odkroić coś dla siebie. Chociaż... Inni niech też skorzystają, jeżeli chociaż milcząco poprą.
[quote=""Gloinnen""]Los często wydaje nam się bardzo niesprawiedliwy. Nie rozdaje wszystkim po równo. Najbardziej jaskrawym przykładem tej nierówności jest właśnie długość ludzkiego życia - inna dla każdego. Niektórzy mają przed sobą tylko trzy lata, inni - trzydzieści, jeszcze inni - dziewięćdziesiąt.
Dlaczego?[/quote]
Przynajmniej start powinien być równy i o to Bóg powinien zadbać. Później do głosu dochodziłyby różne oddziaływania zewnętrzne i wewnętrzne, wskutek czego życie stawałoby się wygraną loteryjną lub... Ale na początku... Jeżeli dorośli maja się garnąć, dzieci powinni być potraktowane jednakowo.
[quote=""Gloinnen""]W Twoim wierszu zwróciła moją uwagę refleksja nad wartością samego życia. Wydaje mi się, że dla Ciebie nie stanowi ono samo w sobie wielkiej wartości. Ona jest pochodną czasu, który został nam dany i tego, co my z tym czasem zrobimy, w jaki sposób będziemy mogli się rozwinąć, udoskonalić, spełnić swoje powołanie.[/quote]
Wartość życia jako tabula rasa. Każdy powinien otrzymać podczas narodzin taką samą tabliczkę. Nic więcej.
[quote=""Abi""]
    • nie zamierzam Cię zadręczać słowami,
      gdy:
        • zawsze trzeba być świadomym przebytej drogi
          [/quote]
          Szkoda, Abi, ze tego nie zrobiłaś. Lubię ostatnio być dręczonym... <img>

          Dziękuję i pozdrawiam

          Tomek
ALUTKA
Posty: 1972
Rejestracja: pt 12 lis, 2010

Post autor: ALUTKA »

zasmuciłam się - nawet nie tyle chodzi mi o dziecko
Pozdrawiam
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

To tylko tekst, Alutko...

Dziękuję i pozdrawiam

Tomek
Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 4116
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Post autor: Mirek »

[quote=""Tomasz Kowalczyk""]To tylko tekst[/quote]
czyżby?
wiesz nie lubię ostatnio Twoich wierszy ... chociaż nie to nie właściwe określenie ja sie ich boję ... czemu? zbyt często przywołują wspomnienia sprowadzają na twardy grunt powodują że zaczynam czuć ziemię pod nogami i dotyk świata na twarzy a że nie jest on przyjemny to zdaje się nie Twoja wina
wychodzi na to iż odniosłeś sukces ... trafiłeś we właściwy punkt <img>
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory

czas to pieniądz
nie mam czasu
Awatar użytkownika
Gloinnen
Posty: 3650
Rejestracja: śr 09 lut, 2011
Lokalizacja: Lothlórien

Post autor: Gloinnen »

Myślę, Mirku, że Twoje słowa świadczą jedynie o tym, że wiersze Tomka są naprawdę dobre. Nie mamy już do czynienia z papierowymi, jednowymiarowymi tekstami o bądź czym. Jeśli wiersz wywołuje silne emocje, zmusza do bolesnych refleksji, budzi świadomość, zmusza do tego, aby odczuć dogłębnie i dotkliwie ciężar egzystencjalny na swoich ramionach - oznacza to, że Tomkowi udało się przemówić szczerze, prawdziwie, autentycznie, zbliżyć się do Tajemnicy. Poezja przestaje być tylko zabawą słowami, dotykaniem tematu, zaczyna przed czytelnikiem odsłaniać kolejne okna do ciemności, do nieznanego, niewysłowionego. Tak ja to odbieram. I tym bardziej podziwiam Autora.

Glo.
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol