Wśród zapomnianych ulic

[Leon Gutner]

Wśród zapomnianych ulic dni
Pogubić wszystko możesz
I jak najmocniej dotknąć ? śnisz
Nagości swoich stworzeń

Wiedziałem ? słońca trzeba nam
Błyszczącej skóry lustra
Ja byłem z tych co czekać ma
A ty z tych co opuszcza

Gdziekolwiek się spotkamy dziś
To przytul albo dotknij
Nie szkodzi że w tym ani krzty
Zbawienia dla samotnych

Czasami ty to już nie ty
A dni są krótsze bardziej
I noc rozkwita w środku nich
Nie - wcale się nie skarżę

Nie wyślę ci już żadnych skarg
Gdy pyskiem noc uciska
Głęboko w tobie jeszcze warg
Ułomność tak mi bliska

Wciąż po ulicach targasz mnie
Więc czekam aż przybędziesz
I powiesz ? tego właśnie chcę
Aniele win ? co święte ?

Ja nigdy się nie poddam już
Wciąż szukał będę dalej
Ulice puste - lecz się kurz
Jakiegoś czepia ? ale ?.

październik 11

[norkam]

Leo
Piękny wiersz

:kwiat: <img>

[Colett]

Leo, nie pierwszy to i wiem ze nie ostatni z takich bardzo Twoich.
<img> Bardzo mi w nastrój trafiłeś, bardzo...

[Ania]

Leo, odpłynęłam czytając w zakamarki duszy i mocno wiersz Twój przeżyłam.
Pięknie... zrobiłeś to pięknie :kwiat: <img>

[Fred]

Sympatyczny wiersz.
Rymy męskie na przemian z żeńskimi.
Konsekwentny rytm, fajnie budowany nastrój.
Brawo!
<img>

[Maria]

Nic tu nie mam do zarzucenia, tylko poczytać, poczytać i poczytać. A potem <img>

[Jan Stanisław Kiczor]

Leo w "oparach" miłości. Dobrze Ci w tym nastroju.

:piwo:

[graszka]

Leonie Gutner,
napisałeś a ja przeczytałam.
I nie żałuję.
Mam nadzieję, że Ty też nie.

[Leon Gutner]

Norkam - Leo dziękuje pięknie za pięknie :h:
Pozdrawiam

Aniu - Leo podobnie mocno przeżył twój komentarz .
Najmilej dziękuję .

Fredzie - twoje oklaski i pochwały to zaszczyt .

Mario - i czytanie mnie cieszy i to co potem też - nawet jeśli nie wiem co to :h:

Z podziękowaniem i uszanowaniem wszystkim

L.G.

[Panterka]

Rzekłam ja Tobie o tym coś
Że czar uliczek zapomnianych
Przenika zawsze mnie na wskroś
I wiedzie w całkiem nowe bramy

Bogu dziękować dobrze wiesz
Jak do tych bram dopisać puentę
Bez Twoich strofek żaden wiersz
Nie wiedzie w prawdy zawsze święte

Więc tułam się to tu to tam
I czytam w swej samotni ciasnej
Słów Twoich odzew taki sam
Jak z głębi duszy mojej własnej

Przenika mnie zupełnie wskroś
I wiedzie w całkiem nowe bramy
Uliczek Twoich nigdy dość
A zwłaszcza tych ciut zapomnianych ... :kwiat: :0q:

[Leon Gutner]

Brawo za talent do takich komentarzy które doskonale nadają się aby je zamieścić na forum jako wiersze .

Dziękuję najmocniej L.G.

[MUFKA]

Dobre rymy, zgrabne przerzutnie, a treść o dupę potłuc. Przykro mi.

[fryzjerka]

Czytałam raz, a może dwa,
i do mnie to dociera,
odeszła w dal dziewczyna zła
i trudno się pozbierać.

Wspomnienia są jak jak duchy złe,
co burzą święty spokój,
dlatego proszę nie martw się,
wyjdź jak najszybciej z mroku.

Nie mnie osądzać jak to jest,
być może, że się mylę,
lecz późna pora , umysł śpi,
nie w głowie krotochwile.

Wiersz , wiadomo, podobał się <img>

[Leon Gutner]

Mufko - Leonowi też przykro <img> że cię zawiódł - może innym razem .
Dziękuję za zainteresowanie .

Fryzjerko - talent u ciebie podobny do Nutkowego .
Ściskam mocno

Z uszanowaniem L.G.

[Liliana]

[quote=""Leon Gutner""]Ja nigdy się nie poddam już
Wciąż szukał będę dalej
Ulice puste - lecz się kurz
Jakiegoś czepia ? ale ?.[/quote]

wiesz, Leo, ja tak bardzo się nie znam, ale to mi się czyta tak:

Ja nigdy się nie poddam już
Wciąż będę szukał dalej
Ulice puste - lecz się kurz
Czepia jakiegoś ? ale ?.

<img>