pójdźmy już

[Pier Dułka]

dzieci moje
z całego mnie wypisane
przepraszam nie donosiłem

trójca święta
nie daje prądu dość dużo
inkubacja nie ma więc sensu

bądźcie sobą
od dziś samopas oddychając
zanieczyszczonym banałem rymów


dojrzały i umarły
przemijanie jest jak wojna
nikt nie wychodzi z tego
bez szwanku

najwięcej traci
czas
na nas

[Anonymous]

donoszenie - dzisiaj w radiu słyszałam o jakieś nowej książce o literatach, kurcze, ale zapomniałam jak się nazywa. jakiś związek?


(a jednak znalazłam http://www.empik.com/kryptonim-liryka-b ... d5540193,p )

[Pier Dułka]

żadnego:)

[Anonymous]

więc teraz już czytam na spokojnie jako odcięcie od przeszłości, tradycji, próba tworzenia bez bagażu doświadczeń. tylko to nie takie proste. poza tym też jakby i wzgarda nowego pokolenia, że niby tamto już przestarzałe. jak w jednej wersji króla Artura Morgana zniknęła w momencie, gdy ostatnia osoba wytarła ją za pamięci. w podobny sposób jawi mi się tu inkubator.
łeee... strasznie mam nieuporządkowane myśli przy tym wierszu. trzeba je poczesać.

[Pier Dułka]

banał rymów ma swoje znaczenie.. duże!

[karampuk]

ładne zagranie tym ego na końcu i świetny myk w pierwszej strofie, ten donoszeniowy, dwuznaczny
ładna też tam myśl się zawiązuje z tym wypisaniem - wymazaniem, wypiską, wylistowaniem. w środku mnie zawiódł zbytnim wyciągnięciem myśli i tak dość klarownej. wyszło mu tak, jakby się "uwliekał" tą myslą sam dla sie ; )
ale będzie z niego dobry wiersz! :P

[Pier Dułka]

no nie bardzo wiem o co wyszczuplić.. wszystko mnie się zdaje potrzebne:(

[karampuk]

proszę dać mu czas. one z czasem się zmieniają. w głowie. nie chciałabym go przerabiać na swoją modłę, dlatego nie napisałam, co i gdzie bym mu zmieniła, bo wtedy skaziłby się moim sposobem pisania wierszy. napisałam więc w zamian za to, o moim odczuciu czytelniczym, a co z nim zrobi Autor, to już tylko od Autora zależy

pozdrówki :)

[stary krab]

Banały bezrymia plenią się podobnie.
Nastanie czas po nas
ocenią nas. :hm:

[Maria Nowak]

Mnie też lekko wytrącił. Lubię takie wiersze i lubię się tak czuć po przeczytaniu. Dziś chyba coś takiego było mi potrzebne.