dopóki szum liści nie ukoi do snu

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Łucja Kucińska
Posty: 417
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008

Post autor: Łucja Kucińska »

dopóki szum liści nie ukoi do snu


codziennie przechodzi obok panteonu
mija platan i przystaje
słyszy tętent kopyt
i głos - trzeba wierzyć i czekać

czeka

znów szadź okrywa drzewa
monopteros zlał się z otoczeniem
zanim odjechał przesiadywali w nim godzinami
dopóki nie zgasło światło w sali egipskiej

miną wieki
lecz za każdym razem
gdy pozujący do zdjęć dotkną kamienia
na którym wykuto imiona kochanków
przeraźliwy krzyk pawi kieruje wzrok ku miejscu
gdzie na tle zieleni bieleje powiernik ich tajemnic
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Baśniowo i tajemniczo, jak w środku jakiejś legendy.

Krzyk pawi jest niesamowity, zardzewiały, przejmujący. Nic dziwnego, że nie da się przejść obok niego obojętnie.

W pierwszej zwrotce masz aż trzy i.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Wrzaski pawie wpływają na mnie, wywołując agresję. Nie cierpię... Ale wiersz, to co innego. Czytam z przyjemnością. :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Również z przyjemnością, bo wiersz bardzo dobry, pozdrawiam.
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 5397
Rejestracja: śr 01 wrz, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Bożena »

wiersz zasługuje na pochwałę- trochę baśniowy- zawsze będą kochankowie i kamienie - bardzo mi się podoba :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Łucja Kucińska
Posty: 417
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008

Post autor: Łucja Kucińska »

Serdecznie dziękuje za przeczytanie i komentarze.
Ostatnio zmieniony wt 08 lis, 2011 przez Łucja Kucińska, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AS
Posty: 978
Rejestracja: pt 26 lut, 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: AS »

Łucjo, wystrzegaj się pleonazmów; czy można mówić tętent aut?
pozdrawiam
:rozyczka:
Awatar użytkownika
Monika_S
Posty: 1422
Rejestracja: wt 12 sty, 2010
Lokalizacja: Radom/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Monika_S »

Łucja Kucińska pisze:dopóki nie zgasło światło w sali egipskiej
Podoba mi się ten wers przez skojarzenie z egipskimi ciemnościami i możliwością wplecenia tego w interpretację wiersza. Lubię takie zabiegi, ponieważ otwiera to nowe furtki do różnego spojrzenia na utwór.

Krzyk pawi zwiastuje śmierć, nieszczęście. Określenie "zardzewiały", które przytoczyła Emde, chyba najlepiej oddaje ten dźwięk.

Tak mi się jakoś cały utwór kojarzy trochę z "Ludźmi bezdomnymi". Myślę, że to przez panteon, monopteros i salę egipską, które w tym powiązaniu kojarzą mi się z Luwrem i pobytem Judyma i Joanny Podborskiej w Paryżu. Krzyk pawia zwiastował śmierć pani Daszkowskiej, a Judym w zetknięciu ze światem górników decyduje się poświęcić miłość w imię społecznej pracy, walki z niesprawiedliwością, spłacenia tego swoistego długu wobec społeczeństwa.
Światła pogasły w salach muzeum, egipskie ciemności odebrały im piękno, pozostawiając tęsknotę. Krzyk pawia zwiastował nie tylko śmierć pani Daszkowskiej, ale również śmierć tej miłości. Teraz przenikliwy, pełen żalu i tęsknoty nie pozwala zapomnieć, przypomina tragiczną historię uczucia kochanków. Przebija się w nim także ciche oczekiwanie i błagalne słowo "wróć".

No to mnie poniosło po tych "Ludziach bezdomnych" ;-) Ale przez takie kolejne skojarzenie wiersz spodobał mi się jeszcze bardziej ;-)

Pozdrawiam :rozyczka:
"Nie komentujesz wierszy innym - nie dziw się, że inni nie komentują Twoich"
Awatar użytkownika
Beata
Posty: 646
Rejestracja: ndz 19 lip, 2009
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Beata »

Jak u Norwida - nastrój:

Nad Capulettich i Montekich domem ,
Spłukane deszczem , poruszone gromem ,
Łagodne oko błękitu (...)

(...) A ludzie mówią , i mówią uczenie,
Że to nie łzy są , ale że kamienie,
I - że nikt na nie nie czeka.
błyszcz własnym światłem

***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Łucja Kucińska
Posty: 417
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008

Post autor: Łucja Kucińska »

As-ie , tak jest! :( - ale będę się wystrzegać.

Moniko, jestem pod wrażeniem Twojej interpretacji- "Ludzi bezdomnych"czytałam ponad 30 lat temu, ale to miłe przeczytać, że w tych paru strofach, Twoja wyobraźnia doszukała się tak wiele.

Beatko- nie spodziewałam się takiego komentarza - to największy prezent jaki otrzymałam. A to dlatego, że Norwid jest jedynym, którego wiersze, mam zawsze pod ręką.
Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 4116
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Post autor: Mirek »

Łucjo :rozyczka:
za wiersz
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory

czas to pieniądz
nie mam czasu
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 1151
Rejestracja: czw 26 maja, 2011
Lokalizacja: zza rzeki

Post autor: anastazja »

miną wieki
lecz za każdym razem
gdy pozujący do zdjęć dotkną kamienia
na którym wykuto imiona kochanków
przeraźliwy krzyk pawi kieruje wzrok ku miejscu
gdzie na tle zieleni bieleje powiernik ich tajemnic


Czyżby grób Romeo i Julii?

Bardzo mi się :rozyczka: podoba.
Czesława Mileszko
Łucja Kucińska
Posty: 417
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008

Post autor: Łucja Kucińska »

anastazja pisze:
Czyżby grób Romeo i Julii?
tak, to jest grób kochanków, ale nie Romea i Julii

Mirku - dzięki za różyczkę.

Pozdrawiam
Marcin Sztelak
Posty: 738
Rejestracja: czw 07 paź, 2010

Post autor: Marcin Sztelak »

Bardzo dobry wiersz, nastrojowy. Grzebnął bym tylko tu:
trzeba wierzyć

więc czeka

:rozyczka: za wiersz