A czas jak ...

[Mirek]

rozciągam czas
jak gumę Orbit bez cukru
która zastępuje papierosy

to nic

tylko ten księżyc
z gębą szydercy patrzy na ręce
a ja i tak
minuty
upycham po kieszeniach

przydadzą się rano

[Jan Stanisław Kiczor]

minuty
upycham po kieszeniach

przydadzą się rano

O cholercia. To bardzo ładne jest... Zresztą jak cały wiersz.

Pozdrawiam.

[NathirPasza]

Rzeczywiście udany wiersz. I do tego pozbawiony mirkowego nastroju, albo tez mi się wydaje.
Cytowany przez JSK fragment też najbardziej.
Pozdrawiam
NP

[Mariola Kruszewska]

rozciągam czas
jak gumę

No proszę. A jednak można.

[megi]

Lepiej nie liczyć, ile swojego życia puszcza z dymem przeciętny palacz.

[Ed]

rozciągam czas
jak gumę Orbit bez cukru
która zastępuje papierosy

myślę Mirku, że grubasek jest zdecydowanie na aut a kursywa jakoś mi cierpko brzmu w kontekscie całości a reszta do kupienia w worku

[Mirek]

No proszę. A jednak można.

:smiech:

Lepiej nie liczyć, ile swojego życia puszcza z dymem przeciętny palacz.

Megi od trzech lat żuję nie palę

myślę Mirku, że grubasek jest zdecydowanie na aut a kursywa jakoś mi cierpko brzmu w kontekscie całości

może i masz rację ale bez główna myśl czy raczej zamysł umknie

Rzeczywiście udany wiersz.

dzięki

O cholercia. To bardzo ładne jest...

:piwko:

[Bożena]

całość biorę :-)

[AS]

pięknie Mirku, ale "to nic" bardzo rozbija tekst;
pokombinuj koniecznie jak połączyć papierosy z księżycem
bo wiersz jest bardzo ładny i wart pozbycia się tej drzazgi

serdeczne

[Monika_S]

rozciągam czas jak gumę Orbit - oj peelu uważaj, bo taka rozciągnięta guma jest podatna na pęknięcie, a dziury w gumie czasu tak łatwo się nie załata.
Nie da się ukryć, że papierosy skracają czas. Tylko czy da się go potem nadrobić przez rozciąganie gumy? Po części pewnie tak.

a ja i tak
minuty
upycham po kieszeniach

przydadzą się rano

Bardzo mi się podoba ten fragment. Warto czasem poupychać trochę tych minut po kieszeniach, żeby zostało coś na później niż wykorzystać cały dany czas na początku.

Pozdrawiam :)