rozbitek (autoironia)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
[size=99px]rozbitek (autoironia)[/size]
chciałem odłączyć się od wszystkiego
wyjechać na bezdomną wyspę
kiedy sięgam po ciebie - znikasz
rzut ogryzkiem
podajcie mi tylko lustro
abym mógł zapatrzony w siebie
kontemplować nad naiwnością
może kiedyś zrozumiem powroty
nim zniknę
a chmury słonych błędów
rozwieje wiatr
sytczeń 09
chciałem odłączyć się od wszystkiego
wyjechać na bezdomną wyspę
kiedy sięgam po ciebie - znikasz
rzut ogryzkiem
podajcie mi tylko lustro
abym mógł zapatrzony w siebie
kontemplować nad naiwnością
może kiedyś zrozumiem powroty
nim zniknę
a chmury słonych błędów
rozwieje wiatr
sytczeń 09
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
"chciałem odłączyć się od wszystkiego
wyjechać na bezdomną wyspę
kiedy sięgam po ciebie - znikasz
rzut ogryzkiem
podajcie mi tylko lustro
abym mógł zapatrzony w siebie
kontemplować nad naiwnością
może kiedyś zrozumiem powroty
nim zniknę
a chmury słonych błędów
rozwieje wiatr"
Poza podkreślonym...................bez zbędności.............jest wiersz............Bardzo Serdecznie Pozdrawiam!
wyjechać na bezdomną wyspę
kiedy sięgam po ciebie - znikasz
rzut ogryzkiem
podajcie mi tylko lustro
abym mógł zapatrzony w siebie
kontemplować nad naiwnością
może kiedyś zrozumiem powroty
nim zniknę
a chmury słonych błędów
rozwieje wiatr"
Poza podkreślonym...................bez zbędności.............jest wiersz............Bardzo Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
[quote=""Paweł Artomiuk""][size=99px]rozbitek (autoironia)[/size]
chciałem odłączyć się od wszystkiego
wyjechać na bezdomną wyspę
kiedy sięgam po ciebie - znikasz
rzut ogryzkiem
podajcie mi tylko lustro
abym mógł zapatrzony w siebie
kontemplować nad naiwnością
może kiedyś zrozumiem powroty
nim zniknę
a chmury słonych błędów
rozwieje wiatr
sytczeń 09[/quote]
Podoba mi się. Tylko nad pogrubionym dwuwersem trochę bym jeszcze pokontemplowała. :) Pozdrawiam
chciałem odłączyć się od wszystkiego
wyjechać na bezdomną wyspę
kiedy sięgam po ciebie - znikasz
rzut ogryzkiem
podajcie mi tylko lustro
abym mógł zapatrzony w siebie
kontemplować nad naiwnością
może kiedyś zrozumiem powroty
nim zniknę
a chmury słonych błędów
rozwieje wiatr
sytczeń 09[/quote]
Podoba mi się. Tylko nad pogrubionym dwuwersem trochę bym jeszcze pokontemplowała. :) Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
może kiedyś zrozumiem powroty
nim zniknę
a chmury słonych błędów
rozwieje wiatr
Ten fragment mi się podoba, reszta, w moim odczuciu, do przepisania i przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie <img>
nim zniknę
a chmury słonych błędów
rozwieje wiatr
Ten fragment mi się podoba, reszta, w moim odczuciu, do przepisania i przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez diani, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł...superowo...dzisiaj poza ogryzkiem nie czepiam się niczego. Bardzo mi się podoba i...... zapisuję w mój kajecik, który chodzi ze mną <img>
Serdecznie....Ir
Serdecznie....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril