Smużenie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Namalował na skórze kilka kropli
i nadał imiona kobiet. Pierwsza
wypaliła ranę, w drugiej dostrzegł
rysę, ostatnia zachwyciła doskonałym
kształtem. Tę chciał zachować, ale
nie pojął istoty piękna, ani struktury.
Delikatność rysunku przeszkadzała
w swobodnym poruszaniu się ciała,
które ulegało pokusom. Proces niszczenia
pogłębiała samoświadomość malarza,
że nie potrafi oprzeć się dążeniu
do przyjmowania wygodnych pozycji.
Rysunek matowiał. Linie utraciły ostrość.
Zajął się tatuażem. Na piersiach wiotkie
tancerki.
i nadał imiona kobiet. Pierwsza
wypaliła ranę, w drugiej dostrzegł
rysę, ostatnia zachwyciła doskonałym
kształtem. Tę chciał zachować, ale
nie pojął istoty piękna, ani struktury.
Delikatność rysunku przeszkadzała
w swobodnym poruszaniu się ciała,
które ulegało pokusom. Proces niszczenia
pogłębiała samoświadomość malarza,
że nie potrafi oprzeć się dążeniu
do przyjmowania wygodnych pozycji.
Rysunek matowiał. Linie utraciły ostrość.
Zajął się tatuażem. Na piersiach wiotkie
tancerki.
Ostatnio zmieniony śr 06 lut, 2013 przez Latima, łącznie zmieniany 1 raz.
ciekawie potraktowany temat- nic nie jest doskonale i nic nie trwa wieczność-
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
wiesz, myślałam przede wszystkim o wyborze takich wygodnych postaw, co skutkuje bylejakością ( niekoniecznie tylko w sferze artystycznej), symbolem dla mnie - tatuaż....ale to takie od siebie, bez znaczenia dla interpretacji czytelnika, serdecznie, La
- Ewa Włodek
- Posty: 3887
- Rejestracja: wt 01 mar, 2011
- Lokalizacja: Kraków
hmmm - kreacja - jakiz to złozony proces! Chcemy - niby wiemy, co bysmy cicieli wykreować, ale nie bardzo wiemy, jak, więc chwytamy się - wytrychów? ...
tak mi się przeczytało...
uśmiechy posyłam liczne...
Ewa
tak mi się przeczytało...
uśmiechy posyłam liczne...
Ewa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Immanuel Kant
Dawno nie czytałam tak dobrego wiersza
pozdrawiam
pozdrawiam
kosmos mysli mam w głowie
przyjmowanie wygodnych pozycji... napisałabym - to takie męskie
ale już widzę te uśmieszki Panów...więc napiszę:
to takie ludzkie... :? :zniesmaczony:
chociaż nie stosuję, to ( podobnie jak Ewa) biorę je za wytrych...i przymykam oko :shock:
wiersz - :oki:
usmiechy posyłam ;)))))))))M
ale już widzę te uśmieszki Panów...więc napiszę:
to takie ludzkie... :? :zniesmaczony:
chociaż nie stosuję, to ( podobnie jak Ewa) biorę je za wytrych...i przymykam oko :shock:
wiersz - :oki:
usmiechy posyłam ;)))))))))M
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Namalował na skórze kilka kropli
i nadał imiona kobiet. Pierwsza
wypaliła ranę, w drugiej dostrzegł
rysę, ostatnia zachwyciła
Jak ładnie i wieloznacznie, co piękne to ulotne, bywa.
Podumałam sobie przy wierszu, zostawiam ukłon La
Pozdrawiam
i nadał imiona kobiet. Pierwsza
wypaliła ranę, w drugiej dostrzegł
rysę, ostatnia zachwyciła
Jak ładnie i wieloznacznie, co piękne to ulotne, bywa.
Podumałam sobie przy wierszu, zostawiam ukłon La
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 07 lut, 2013 przez anastazja, łącznie zmieniany 1 raz.
Czesława Mileszko
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Znak szczególny mam na ciele -
wytatuowany jeleń.
On ma rogi, gdzie ja mięśnie,
jak ja schudnę, to on wklęśnie.
Wybacz skojarzenia.
wytatuowany jeleń.
On ma rogi, gdzie ja mięśnie,
jak ja schudnę, to on wklęśnie.
Wybacz skojarzenia.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Bez kobiet wiersz piękniejszy. I tak wiadomo, kto wypala rany czy zachwyca...Latima pisze:Namalował na skórze kilka kropli
i nadał imiona kobiet.
A gdyby ten rzeczownik zastąpić rzeczownikiem "jednorodnym", np. w swobodnych ruchach ciała? O jeden zaimek zwrotny mniej, w kolejnej strofie (ostatni wers) występuje rzeczownik podobnej proweniencji gramatycznej.Latima pisze:Delikatność rysunku przeszkadzała
w swobodnym poruszaniu się ciała,
Pozdrawiam - Tomek
o, jak dobrze , Tomku, że się pojawiłeś, tak potrzebuję krytycznego spojrzenia, dziękuje. Twoje propozycje ciekawe, jak powalczę i zwyciężę wodę - popracuję!
[ Dodano: Sro 12 Cze, 2013 ]
już zmieniam, ale tylko w zbiorku, bo ze zbiorku wybieram później do tomiku, który przygotowuję, ale ciągle myślę nad tytułem tych zapisanych poezją myśli. Ciekawe, czy dobry byłby taki bardzo osobisty - krople na skórze....chyba najbardziej oddawałby moje wiersze, myślę.
[ Dodano: Sro 12 Cze, 2013 ]
już zmieniam, ale tylko w zbiorku, bo ze zbiorku wybieram później do tomiku, który przygotowuję, ale ciągle myślę nad tytułem tych zapisanych poezją myśli. Ciekawe, czy dobry byłby taki bardzo osobisty - krople na skórze....chyba najbardziej oddawałby moje wiersze, myślę.