spoczywaj w pokoju

[Mariola Kruszewska]

jeszcze unosi się kurz zawieszony nad pobojowiskiem
jak miecz nad miedzą polsko – nieprzyjacielską do czasu
soczystych pocałunków bratnich ust

nim opadnie
kolejny mężczyzna przejdzie do historii bezimiennie
przy aplauzie żab

przynajmniej nie będzie przeklinany
przez prawnuków zakuwających do egzaminu
nie dorysują mu zeza ani braków w uzębieniu

uczeni w piśmie i archeologii
nie rozłożą go na czynniki pierwsze
które miały być ostatnimi

nie będzie przedmiotem burzliwych obrad rady miejskiej
nad nadaniem nazwy ulicy szkole zakładowi dla obłąkanych
i związanych z tym wydatków
objedzone ptaki nie przysiądą z ulgą na skamieniałej łysinie

obywatelu poległy
ciesz się szumem granicznej rzeki pokoju zasobnej w ryby
które nie żywią się wyłącznie roślinami

[lichota]

mądry, konkretny wiersz, bardzo spójny treściowo. brawo.

[Latima]

ależ tkwi w Tobie . Mariolu, ta problematyka! Nie mam prawa pytać - dlaczego, bo niby ten peel taki oddzielny....a ja kolejny raz czuję emocje Autorki i nic na to nie poradzę. Już kiedyś pewnie pisałam, że nie lubię wierszy poruszających tematy historyczne tylko dla oddania czci, bo mnie zwyczajnie " nie ruszają", a nawet denerwują chłodem emocji. Twój wiersz jest takim wyjęciem spod twardej kory takiego rdzenia, bolesnego rdzenia. Jak to osiągnęłaś - taką ironią o tych studentach, ulicach, a mistrzostwo to te wydatki, niech to szlag! Zrobił na mnie ten wiersz wrażenie, no!

[Liliana]

oj, pamięta się te soczyste, pamięta,

apel do obywatela poległego mocny, przemawia do wyobraźni,

pozdrowienia, Mariolu

[Maria]

ileż to osób spoczywa w pokoju, dopóki nie zostanie rozłożony ich ziemski kształt - teraz rozdroże -na badanie DNA bo szkiełko i oko to nie wystarcza, a druga część spoczywa nie wiedząc gdzie.
historia niczym kameleon a naród rzekomo jeden. dlaczego.

[Ewa Włodek]

obywatelu poległy
ciesz się szumem granicznej rzeki pokoju zasobnej w ryby
które nie żywią się wyłącznie roślinami

to - szczególnie dla mnie. Iluż z Nich spoczywa w pokoju, choć nie ma mogiły...Bardzo w moim guście Twoje słowo, Mariolu...

serdeczność posyłam...
Ewa

[Bożena]

czasem przy okazji budowy jakiejś tamy czy drogi- szczątki bezimiennych wychodzą na wierzch- są zbierane i zakopywane na cmentarzu- przynajmniej tak mi się wydaje-

[ćma]

Nieznani żołnierze - cała mizeria tego świata
Dobrze i celnie napisane
Jedynie mężczyznę w drugiej strofie czymś bym zastąpiła, ale w tej chwili nic nie przychodzi mi do głowy.
Pozdrowienia

[anastazja]

[quote="Mariola Kruszewska"][/quote]obywatelu poległy
ciesz się szumem granicznej rzeki pokoju zasobnej w ryby
które nie żywią się wyłącznie roślinami

Nawet nie ośmielę się komentować, 'uszyty na miarę'. Zostawiam podziw Mariolu

[Mariola Kruszewska]

Dziękuję za miłe komentarze.

Latimo - nic osobistego, tylko jakiś historyczny magnes.

[Barbara Bulerska]

tylko zostawię bo wiersz mi się podoba