matusine bajanie

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
maryla stelmach
Posty: 678
Rejestracja: śr 08 lut, 2012
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: maryla stelmach »

nie jedz tak dużo schudnij mamo
popatrz do lustra jesteś gruba
widzę i cierpię w lustrze synku
starość obkurcza i odchudza

będą klekotać ci od trumien
chcesz ich przekleństwa - jak się uda

będę ci synku najszczuplejszą
w dębowej desce niczym śruba

zostaw dom z kluczem przy ogrodzie
i wszystkie palce z pierścionkam
i
zostawię synku złote ręce
pełne miłości między nami

już idź posprzątaj z sukien izbę
ugotuj zupę zbudź mnie rano

zrobię ci synku z brukwi zupę
serdeczną nutką przetykaną

kiedy nadejdzie dzień pożegnań
rzucę się proszac w ciernie Pana
by cię uwolnił z grzechu synku
jak prosta matka - niekochana
Ostatnio zmieniony ndz 26 maja, 2013 przez maryla stelmach, łącznie zmieniany 7 razy.
maryla stelmach
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 3887
Rejestracja: wt 01 mar, 2011
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Ewa Włodek »

raz się zakochał biedaczyna,
lecz go nie chciała zła dziewczyna,
rzekła mu: idź do twojej chatki,
przynieś mi serce swojej matki.
poszedł i zabił matkę miłą,
serce z jej piersi wydarł siłą.
gdy wracał do dziewczyny drogą
upadł, zawadził o coś nogą.
a serce w bok się potoczyło,
i ludzkim głosem przemówiło,
i z wielką troską zapytało:
"czy ci się, synku, nic nie stało?"


to jest, Marylo, okrojony tekst starej, jarmarcznej piosenki, na ile pamiętam - XIX-wiecznej. Czasy się zmieniają, problem, jaki poruszyłaś - trwa, niezmiennie. Bardzo smutny wiersz, i bardzo ładny...
:rozyczka: :rozyczka:
serdeczność posyłam...
EWa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

maryla stelmach pisze:zostaw dom z klucze przy ogrodzie
Maryla, będziesz wiedziała co w tym wersie trzeba dodać.
Przeczytałam z przyjemnością mimo smutku jaki przebija z wiersza :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7889
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Po raz drugi . :-)

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Fred

Post autor: Fred »

maryla stelmach pisze:będą klekotać ci od trumien
chcesz ich przekleństwa - jak się uda
będę ci synku najszczuplejszą
w dębowej desce niczym śruba
Nie potrafię o tym wierszu nic powiedzieć oprócz tego ze autorce brak wyczucia i subtelności. nie będę tego komentował.
Ostatnio zmieniony sob 25 maja, 2013 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maryla stelmach
Posty: 678
Rejestracja: śr 08 lut, 2012
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: maryla stelmach »

Fredzie, to jest tekst zasłyszany, dlatego tutaj przytoczony. tacy jesteśmy. życie jest takie jacy sa ludzie i to nie wina poety, ze takimi nas pokazuje. norwit zmarł w osamotnieniu, ponieważ pisał o ludzkich przywarach. pozdrawiam serdecznie i do miłego. :rozyczka:

[ Dodano: Nie 26 Maj, 2013 ]
Ewo, maybe, Leonie, dziekuje za obecność. pozdrawiam cieplutko z zimnego dzisiaj wrocławia. :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

[ Dodano: Nie 26 Maj, 2013 ]
Ewo, bardzo wzruszajacy tekst, nie miałam go przyjemności przeczytać , robi wrażenie. pozdrawiam. :rozyczka: :rozyczka:
Ostatnio zmieniony ndz 26 maja, 2013 przez maryla stelmach, łącznie zmieniany 1 raz.
maryla stelmach
Fred

Post autor: Fred »

maryla stelmach pisze:Fredzie, to jest tekst zasłyszany, dlatego tutaj przytoczony.
Raczej publikujemy tu własne utwory, a nie to co zasłyszeliśmy.
maryla stelmach pisze:norwit zmarł w osamotnieniu,
Przepraszam, kto taki?
:oops:
Awatar użytkownika
maryla stelmach
Posty: 678
Rejestracja: śr 08 lut, 2012
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: maryla stelmach »

Fredzie, jesteś inteligentnym czytelnikiem, dlatego nie będe odnosiła sie do powyższego. dziękuje i pozdrawiam. :rozyczka:
maryla stelmach
Fred

Post autor: Fred »

maryla stelmach pisze:nie będe odnosiła sie do powyższego. dziękuje i pozdrawiam.
Jeśli miałaś na myśli Norwida, to przez sam szacunek dla niego wypadało napisać dużą literą i nie przez t ale przed d. Ktoś kto ma ambicje poety, czyli literata, powinien z językiem obchodzić się starannie i nie pisać na opak.
:oops:
Awatar użytkownika
maryla stelmach
Posty: 678
Rejestracja: śr 08 lut, 2012
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: maryla stelmach »

Fredzie zapewne masz rację, ale jestem dysgrafem i takich błędów nie zauważam, ghdyb mi nawet chciano za to uciąć głowę. to choroba. walczyłam z nią przez całe lata ucząc sie słowników na pamięć ale z powodu powyższego nie przyjęto mnie na polonistykę. myślałąm, że wszystko można pokonać, a jednak nie i trzeba sie z tym pogodzić. wpadłam z tego powodu w kompleksy, pomimo tego, że jestem osobą wykształconą, wystarczy mnie przeczytać a sądzi się, że poziom szkoły podstawowej. tak ludzxie będą mnie postrzegać a ja dostosowuję się podświadomie do ich życzenia. zwykły brak zrozumienia, możliwość dokopania komuś - to zawsze w ludziach znajdzie jakieś takie myślenie, naq rozładowanie własnych kompleksów, że sa jeszcze gorsi od niego. pisałąm o tym wiele razy i myślę, że to ostatnie moje kajanie na tym forum. nie obrasżam się, ale więcej nie będę się z tego tłumaczyłą przed nikim. kaleka nie musi przepraszać za to, że nie ma nogi, to innego rodzxaju kalectwo. dziękuję za uwagę i pozdrawiam z zimnego wrocławia. :oki:

[ Dodano: Nie 02 Cze, 2013 ]
zrobiłąm tu wiele błędów zapewne, ale nie mam ochoty ich poprawiać, spędziłam na tym całe lata mojego życia. :rozyczka:
maryla stelmach
Fred

Post autor: Fred »

Nie zamierzam nikomu dokopać, bron mnie panie Boże, ale skoro masz takie trudności z opanowaniem ortografii, to czemu akurat zdecydowałaś sie na pisanie wierszy?
Równie dobrze daltoniści mogliby ubiegać sie o prawo jazdy i przejezdzać skrzyżowanie na czerwonym swietle, a wszyscy na kazdym skrzyzowaniu czekali by na nich, niepewni swojego bezpieczenstwa. Nie moglas sie zająć na przyklad malarstwem, czy inną dziedziną?
Mamy przymykać oko na każdy - nawet kardynalny bląd ortograficzny - bo może to pisał jakis chory na dysortografię ?
Wybacz mi moją szczerość, ale ślepy nie powinien grać w karty.
Awatar użytkownika
maryla stelmach
Posty: 678
Rejestracja: śr 08 lut, 2012
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: maryla stelmach »

Fredzie, otuż mogę pisać i będę, dlatego, że zaczęłam pisać będąc kilkuletnią dziewczynką, to pasja mojego życia. przez wiele lat publikowano mnie i prowadziłam własne programy autorskie w polskim radiu i tv i nikomu to nie przeszkadzało, byli ludzie tzw. korektorzy i popraqwiali moje teksty. wielu znanych i popularnych poetów było dysgrafami, tylko nie musieli pisać na forach. ja także nosze sie z zamiarem opuszczenia tego forum, ponieważ więcej spotyka mnie tutaj złych emocji - w3 dobrej wierze, i nie chodzi mi tutaj o to, że merytorycznie ktoś mi wytyka błędy, ale o to z jakim zapoałem do tego podchodzi. mam w tym względzie własne odczucia. a co do tego, że nie musze pisać tutaj i powodować u Ciebie złe nastroje, to racja.
Dziękuję Wszystkim poetom i czytelnikom za życzliwość i uwagi merytoryczne dotyczące mojego pisaniia. życzę temu Forum aby owocowało w coraqc lepszych poetów. do miłego. dziękuję zxa wszystko. :oki: :oki: :oki: :oki: :oki: :oki:
maryla stelmach
Fred

Post autor: Fred »

Równie dobrze ktoś kto nie ma słuchu czy głosu mógłby dobijać się o status śpiewaka operowego.
Nie dajmy się zwariować.
Awatar użytkownika
maryla stelmach
Posty: 678
Rejestracja: śr 08 lut, 2012
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: maryla stelmach »

Fredzie- oczywiście wiesz że w poezji jak w każdej innej dziedzinie sztuki chodzi przede wszystkim o przekaz. każdy artysta odbiera świat na swój sposób i czuje potrzebę przekazania otoczeniu tego co mu w duszy gra. Forma tego przekazu jest również istotna ale oceniając wiersz nie można skupiać się tylko na niej. Jest to moim zdaniem dość małostkowe podejście. Każdemu z nas są znani wielcy wokaliści z chrypką (to odnośnie Twoich obrazowych przykładów). jak każdy tutaj masz prawo do swojego zdania na temat wierszy innych użytkowników ale (tytułem pożegnania) pamiętaj że w poezji liczy się nie tylko jak się pisze ale o czym.
maryla stelmach
Fred

Post autor: Fred »

"stawiam tytle niezbyt skoro" mówił Dyndalski do Cześnika w słynnej scenie pisania listu w "Zemście" Fredry. Nikt Ci nie odmawia prawa do realizowanie się. Może powinnaś swoje teksty dyktować, może czytać je w radiu, ale skoro pisać nie umiesz, nie każ nam u licha ich czytać z pobłażaniem i taryfą ulgową dla jakichś tam dysgrafów.
Za moich czasów to się po prostu nazywało nieuctwo, ale może jestem niedzisiejszy.
Jeszcze trochę, a naszą rzeczywistość opanują niepełnosprawni i rozmaite mniejszości.
Łatwiej dziś dostać robotę jako niepełnosprawny, ale sprawny do pracy rzecz jasna, bo są ulgi. Jeszcze trochę i konkursy literackie będą wygrywać owi dysgrafowie, bo nie będą im odejmować punktów za błędy ortograficzne.