Nie mówię żegnaj...

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Na cmentarzu, choć już ciemno,
zadumania dłuższa chwila;
stary kasztan razem ze mną
nad mogiłą się pochyla.

Szepczę: lata biegną szybko,
cienie coraz większą smugą,
włos się mieni srebrną nitką,
zatem pewnie już niedługo…

Więc nie mówię: żegnaj, Matko!
Ona tuż tuż, za rogatką.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Fred

Post autor: Fred »

Wiersz nastrojowy, ładny, ale zastanawiam się, czy odwiedziny matczynego grobu to tylko tęsknota ku śmierci?
Ostatnio zmieniony czw 11 lip, 2013 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

zbyt świeże wszystko jeszcze, więc różne myśli peelką miotają,

dzięki za dobre słowo, Fred :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Fred

Post autor: Fred »

Liliana pisze:zbyt świeże wszystko jeszcze
Wyrazy współczucia. :angel:
Ja czekałem kilka lat zanim się odważyłem napisać wiersz poświęcony śmierci Matki.
Chyba masz rację, że w pierwszym momencie przychodzą właśnie takie myśli: Ja też chcę umrzeć. Po jakimś czasie oswajamy sie z tym faktem, a czasem nawet próbujemy prowadzić jakiś dialog poprzez zaświaty.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Fred pisze:Wyrazy współczucia.
dziękuję, Fred,

ja dwa i pół miesiąca miałam taką blokadę - nic nie mogłam napisać, niczego przetłumaczyć, a potem zaczęły mi się rodzić jakieś takie drobne formy, więc je zamieszczam w Ogrodzie,

pozdrawiam serdecznie :-)
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

Piekny wiersz Liliano :rozyczka: i.wyrazy współczucia :-*
moja zmarła już 17 lat temu...ale jest ze mną cały czas...
myślę, że matce nigdy sie nie da powiedziec żegnaj...
jedynie: do zobaczenia;-)
serdeczności :-)
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7879
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Minimum słów - maksimum efektu .
Coś jak " emocjonalne aikido w wersji pisanej "

Leo pod wrażeniem .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 3887
Rejestracja: wt 01 mar, 2011
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Ewa Włodek »

ładnie, delikatnie, z miłością. Tak, Lili, nie zawsze można rzec słowo zaraz po odejściu Ukochanej Osoby, czasem trzeba na to - lat. Doświadczyłam tego, właśnie trauma związana ze śmiercią(nie Mamy, która - oby jak najdłużej - żyje i ma się dobrze) "uruchomiła" we mnie - mowę wiązaną, zwaną wierszami...
:rozyczka: :rozyczka:
samo dobro posyłam...
Ewa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Nawet strata potrafi dać owoce - choćby w postaci ciepłych wierszy. Na pewno dotrą gdzie powinny.
Pozdrawiam Liliano :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
:-)

Liliano,

Rozczula do łez...
Basia - biedronka
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

perełko, Leo, Ewo, maybe, biedronko,
bardzo Wam dziękuję za komentarze i mnóstwo dobrych słów,

serdecznie pozdrawiam :rozyczka: :-)
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Wiersz można także odczytać wbrew intencjom Autorki - puenta daje możliwość optymistycznej wersji - Matka (nie śmierć) jest tuż, tuż, zawsze obok, mimo że nie fizycznie.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Julka
Posty: 1692
Rejestracja: pn 14 lut, 2011
Lokalizacja: Kamienna Góra
Kontakt:

Post autor: Julka »

Liliano

Nie!

Takie myśli trzeba szybko unicestwić.
Życie jest takie piękne, a właściwie nawet jak jest smutne, to świat jest tak piękny,
że żyć by się chciało bez końca.
Choć odejdzie ktoś bardzo bliski, trzeba myśleć, szkoda, a ja jeszcze mam tyle czasu...
Nasze wiersze na te smutne tematy, to takie udawanie przed samym sobą.
Wystarczy iść na spacer wśród pól i łąk, żeby kochać swoje bycie na tym świecie
i trzymać go rękami i nogami :-D
Serdecznie pozdrawiam :rozyczka:
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Mariola Kruszewska pisze:puenta daje możliwość optymistycznej wersji - Matka (nie śmierć) jest tuż, tuż, zawsze obok, mimo że nie fizycznie.
dzięki za inne spojrzenie, Mariolu, pozdrawiam :rozyczka:

Julko,
masz rację, ale na wszystko trzeba czasu,
dzięki za pochylenie się nad wierszem, pozdrawiam :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
sisy89
Posty: 275
Rejestracja: ndz 06 maja, 2012
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: sisy89 »

Wyrazy współczucia...
Wiersz nastrojowy i poruszający.
W takich momentach często wiersze rodzą się same i przekonują czytelnika, bo są autentyczne, mają duszę.
Pozdrawiam serdecznie :rozyczka: