Na łyżeczkę
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Śpimy sobie na łyżeczkę.
Ja - wtuliłam się troszeczkę.
Ty - objąłeś mnie rękami.
Śpimy tak dopasowani.
Teraz zmiana w drugą stronę,
ale coś jest pochrzanione.
Ty - nie wtulisz się troszeczkę,
bo zbyt małą masz żoneczkę.
Ja - choć mocno obejmuję,
trochę rączek mi brakuje.
Ja - wtuliłam się troszeczkę.
Ty - objąłeś mnie rękami.
Śpimy tak dopasowani.
Teraz zmiana w drugą stronę,
ale coś jest pochrzanione.
Ty - nie wtulisz się troszeczkę,
bo zbyt małą masz żoneczkę.
Ja - choć mocno obejmuję,
trochę rączek mi brakuje.
Ostatnio zmieniony wt 23 cze, 2015 przez PaULA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ładnie tak wypominać komuś tuszę? :)
bardzo mi się podoba zgrabnie napisany- i mąż słusznej postury- więc wszystko jak trzeba
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
- Leon Gutner
- Posty: 7903
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Tak - spanie sobie na łyżeczkę to naprawdę smaczny zestaw słów .
Poza tym jest .... słabiutko .
Ale buzia się uśmiecha więc ...
Z uszanowaniem L.G.
Poza tym jest .... słabiutko .
Ale buzia się uśmiecha więc ...
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "