Perlenie

[Hexe]

Stroiłam się w wiersze
jak w perłową sukienkę,
wierzyłeś w każde słowo,
kłamałam.

Z ulotnych chwil
nie zbudujesz Tadź Mahal.
Dziś precyzyjnie
rozwieszam w słońcu
słowa rzucane na wiatr.

Z ciebie nadal
wyrastają korzenie,
a ja ciągle czekam
na błyskawicę.

[maybe]

Błyskawico, czas nadejść ;) Bardzo mi się podobasz w tej (bardziej skąpej w słowa niż poprzednie) odsłonie

[Michael]

Hexe, Twoje perlenie przyjemnie było przeczytać.
Ale druga zwrotka budzi wątpliwość. Bo albo "precyzyjnie rozwieszasz w słońcu słowa", albo "rzucasz je na wiatr".


Pozdrowienia.

[Tomasz Kowalczyk]

Spodobał mi się Twój wiersz.
Chciałbym zwrócić uwagęna ostatnią strofę:

Z ciebie nadal
wyrastają korzenie,
wiją się niczym żmije,
kocie pazury,
a ja ciągle czekam,

na błyskawicę.

Wytłuszczona fraza jest świetna, ale podkreślony zwrot już nie...

Pozdrawiam

[Hexe]

Magda
Maybe
Michael - napisałam w innym kontekście
Tomek - racja, zwijam te dwa wersy :)

Kochani pięknie dziękuję za komentarze i pozdrawiam.

[cortessa]

Ładna poezja - bardzo dobrze oddałaś nastrój peelki przez zastosowanie właściwych fraz.

[Dorota Chołody]

Zatrzymał mnie Twój wiersz.

rozwieszam w słońcu
słowa, rzucane na wiatr.

a ja ciągle czekam,
na błyskawicę.

We wskazanych fragmentach niepotrzebne są przecinki.
Pozdrawiam

_

[Hexe]

Cortessa
Dorota Chołody

Pięknie dziękuję za komentarze i 'odprzecinkowałam' :)

[Vesper]

Świetny tekst
Zatrzymuje.

[Leon Gutner]

Czuć burzę emocji.

Z przyjemnością L.G.

[Hexe]

Vesper i Leo- dziękuję za komentarze. Pozdrawiam

[Marek]

Lubię krótkie teksty. Podoba się!

[Hexe]

Marek - dziękuję i pozdrawiam.