przejście

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

księżycowa
Posty: 832
Rejestracja: ndz 14 lut, 2016

Post autor: księżycowa »

lilo pisze: śr 13 sty, 2021 nie pomieszczę całego świata
w jednym wierszu, więc zabliźniam

rany dość intuicyjnie, każdej nocy
sypię pył z księżyca
Bardzo ładne.

Ja troszkę inaczej niż przedmówcy.
Nie ruszałabym ostatniego wersu, natomiast zastanowiłabym się nad tym
lilo pisze: śr 13 sty, 2021 chociaż tak
cholernie boli.
i to z dwóch powodów


Po pierwsze, ten wiersz sam w sobie jest pełen, bólu i tęsknoty, to wystarczy, dlatego moim zdaniem jest zbędny.
Po drugie nie pasuje mi tutaj przysłówek.
Rozumiem, że być może chciałaś zaakcentować też gniew, oburzenie, ale według mnie to uzewnętrznienie jest zbyt ekspresyjnie wyrażone do fragmentu, który wyszczególniłam na początku jak i do całości, bo wiersz wbrew pozorom jest bardzo delikatny.
Całość spójna, ciekawa, jest nastrój. Pozdrawiam. :rozyczka:
Ostatnio zmieniony sob 20 lut, 2021 przez księżycowa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu"
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

Księżycowa, pięknie dziękuję za tak wnikliwy komentarz, ale zostawiam tak jak jest, to uzewnętrznienie, ,,wyrzucenie'' bólu, gniewu jest dla mnie istotne, peeelka przez dłuższy czas dusiła, tłamsiła emocje, stąd ta potrzeba ,,przełamania'' tej delikatności.
Pozdrawiam również :rozyczka:
Ostatnio zmieniony sob 27 lut, 2021 przez lilo, łącznie zmieniany 2 razy.
sometimes I guess things just happen too fast