prawo - lewo - naokoło
Moderator: Tomasz Kowalczyk
walcząc ostrym blaskiem telewizji
można zostać głową państwa
na dole jak dzieci we mgle
staramy się tylko za mocno nie skaleczyć
prezydenckich skarpet rządki
suszą się nad całym krajem
jak mąż jeden drzemy glebę nosami
bo zatykać nie wypada
pokolenie Y tnie na ślepo cyfrowymi klingami
wspólnie z gadającym we szkle
niesie się po pustych korytarzach
baśń o szkołach sterowanych zdalnie
bez wiedzy jedno klas bajoro
powoli jak glony porastamy
w wodzie gaszącej i dynamit
buntu potrzebnego hurtowo
dostępnego w detalu
można zostać głową państwa
na dole jak dzieci we mgle
staramy się tylko za mocno nie skaleczyć
prezydenckich skarpet rządki
suszą się nad całym krajem
jak mąż jeden drzemy glebę nosami
bo zatykać nie wypada
pokolenie Y tnie na ślepo cyfrowymi klingami
wspólnie z gadającym we szkle
niesie się po pustych korytarzach
baśń o szkołach sterowanych zdalnie
bez wiedzy jedno klas bajoro
powoli jak glony porastamy
w wodzie gaszącej i dynamit
buntu potrzebnego hurtowo
dostępnego w detalu
Ostatnio zmieniony czw 18 lut, 2021 przez Mayere, łącznie zmieniany 6 razy.
Mamy więc krytykę obecnych rządów w Polsce i sugestię masowego zbuntowania się przeciwko nim. Jest to zatem wiersz rewolucyjny.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 25 lut, 2021 przez Margot, łącznie zmieniany 1 raz.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4458
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Zabrakło mi spójnego wątku przedstawionego w sposób delikatny a jednak zdecydowany.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Tomasz Kowalczyk pisze: ↑czw 25 lut, 2021 Zabrakło mi spójnego wątku przedstawionego w sposób delikatny a jednak zdecydowany.
Pozdrawiam
Ciesze się, że pomimo niespójnego centrum utworu - zapach rewolucji jest wyczuwalny :)
Ostatnio zmieniony czw 25 lut, 2021 przez Mayere, łącznie zmieniany 1 raz.
Rozumiem, że nie lubisz polskiego prezydenta ale wyraziłeś to metaforą niskich lotów. Wytłuszczone przeze mnie słowa udają, że wszyscy myślą i czują tak jak Ty. Przecież dobrze wiesz, że to nieprawda. Konwencja wiersza rewolucyjnego, który ma być rodzajem agitki dopuszcza jednak taki styl, choć jest on niewyszukany. Nie boisz się, że adresaci Twojej wypowiedzi mogą być zażenowani? Popracuj jeszcze nad wierszem.
Pozdrawiam.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/